Białoruskie myśliwce zestrzeliły drony Shahed, o czym poinformował niezależny portal Białoruski Hajun. Bezzałogowce miały nadlecieć nad obwód homelski, położony blisko granicy z Rosją i Ukrainą. Ministerstwo Obrony Białorusi potwierdziło te doniesienia, informując o podjętej decyzji o ich zniszczeniu.
Incydent miał miejsce w czwartek rano w obwodzie homelskim, a portal Hajun opublikował w mediach społecznościowych krótkie nagranie wideo. Na kilkunastosekundowym materiale słychać moment zestrzelenia, a następnie widoczna jest łuna ognia i spadający dron.
Wzrost zagrożenia w powietrzu
Portal wcześniej informował o dwóch dronach, które naruszyły białoruską przestrzeń powietrzną, wchodząc z terytorium obwodu czernihowskiego na Ukrainie. W nocy przed incydentem rosyjskie siły przeprowadziły ataki za pomocą dronów Shahed.
Jak relacjonowano, Siły Powietrzne Białorusi wzniosły w powietrze dwa myśliwce stacjonujące na lotnisku w Baranowiczach, znajdującym się w obwodzie brzeskim, by przeprowadzić akcję zestrzelenia. Obwód homelski graniczy z Ukrainą i Rosją, co zwiększa ryzyko przypadkowego nadlotu dronów na terytorium Białorusi.
Oficjalne potwierdzenie
W czwartek Ministerstwo Obrony Białorusi wydało komunikat, w którym potwierdziło zestrzelenie celów, zaznaczając, że „najprawdopodobniej były to drony”. Szef Sztabu Generalnego Siergiej Frołow zauważył, że naruszenie przestrzeni powietrznej miało miejsce już w środę wieczorem.
Rosyjski portal Astra dodał nowe informacje, powołując się na doniesienia Sił Zbrojnych Ukrainy, które sugerują, że „tego lata rosyjscy zamachowcy zaczęli naloty na Białoruś”. To kolejne przypomnienie, że w regionie narastają napięcia, a doniesienia o eksplozjach rosyjskich dronów na Białorusi nie są nowością.
Przypomnijmy, że drony Shahed są wykorzystywane przez rosyjskie siły, a ich produkcja odbywa się w Iranie.
Źródło/foto: Interia