Na koniec czerwca 2025 roku stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce wzrosła do 5,1 proc., co zaskoczyło wielu ekonomistów i analityków rynku pracy. Liczba zarejestrowanych bezrobotnych wyniosła 797 tysięcy, czyli o 14,2 tysiąca więcej niż miesiąc wcześniej. Ten wzrost jest tym bardziej nieoczekiwany, że w czerwcu zwykle obserwuje się spadek bezrobocia z powodu sezonowego zatrudnienia w rolnictwie i turystyce.
Najniższy wskaźnik bezrobocia odnotowano w województwie wielkopolskim, gdzie wyniósł on 3,1 proc., natomiast najwyższy utrzymał się na Podkarpaciu – 8,4 proc. Mimo tej niekorzystnej zmiany eksperci podkreślają, że poziom bezrobocia wciąż pozostaje relatywnie niski i nie ma powodów do paniki. Informacje te pochodzą z najnowszych danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz analiz ekonomistów.
Aktualne dane o bezrobociu w Polsce na koniec czerwca 2025
Stopa bezrobocia rejestrowanego w Polsce na koniec czerwca 2025 roku wyniosła 5,1 proc., co oznacza wzrost o 0,1 punktu procentowego w porównaniu z majem, kiedy to wskaźnik wynosił 5,0 proc. W urzędach pracy zarejestrowanych było 797 tysięcy bezrobotnych, czyli o 14,2 tysiąca osób więcej niż miesiąc wcześniej, co stanowi wzrost o 1,8 proc.
Jak podają portale Forsal.pl oraz biznes.interia.pl, jest to pierwszy wzrost bezrobocia od stycznia 2025 roku, co może zaskakiwać, zważywszy na sezonowe trendy. Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, pomimo tego wzrostu, poziom bezrobocia pozostaje na stosunkowo niskim poziomie i nie budzi alarmu wśród decydentów i ekspertów rynku pracy.
Regionalne różnice i sezonowe zjawiska na rynku pracy
Znaczne zróżnicowanie regionalne w poziomie bezrobocia utrzymuje się nadal. Najniższą stopę bezrobocia odnotowano w województwie wielkopolskim – 3,1 proc., natomiast najwyższą na Podkarpaciu – 8,4 proc. Ta różnica wskazuje na różne warunki gospodarcze i sytuację na lokalnych rynkach pracy.
Jak zauważają portale pulshr.pl oraz dorzeczy.pl, wzrost bezrobocia w czerwcu jest „całkowicie przeciwko wzorcowi” sezonowemu. Zwykle w tym miesiącu wskaźnik spada, ponieważ zwiększa się zatrudnienie sezonowe, zwłaszcza w sektorach takich jak rolnictwo, budownictwo czy turystyka. Odwrócenie tego trendu może być sygnałem zmian w dynamice rynku pracy, jednak eksperci podkreślają, że sytuacja pozostaje stabilna i nie wskazuje na gwałtowne pogorszenie.
Reakcje ekonomistów i prognozy na najbliższy okres
Ekonomiści spodziewali się spadku stopy bezrobocia do poziomu 4,9 proc., co pokazuje, że obecne dane są zaskakujące i niezgodne z wcześniejszymi prognozami – podkreśla businessinsider.com.pl. Wzrost liczby bezrobotnych w czerwcu jest więc niespodziewany i wymaga uważnej obserwacji w kolejnych miesiącach.
Mimo to eksperci zwracają uwagę, że poziom bezrobocia w Polsce pozostaje relatywnie niski na tle innych krajów europejskich, co potwierdzają dane Eurostatu. Warto jednak zauważyć, że według wcześniejszych raportów inwestycje.pl, w maju 2025 roku stopa bezrobocia wyniosła 3,3 proc. – różnica ta wynika z odmiennych metodologii pomiaru oraz zakresu uwzględnianych grup bezrobotnych.
Ekonomiści podkreślają, że warto zachować spokój i uważnie śledzić kolejne miesiące, by przekonać się, czy rosnące bezrobocie to tylko chwilowy efekt, czy zapowiedź trwałych zmian na rynku pracy. W najbliższym czasie ważne będzie uważne obserwowanie zarówno statystyk, jak i szerokiego kontekstu gospodarczego, który wpływa na dostępność miejsc pracy.