Dzisiaj jest 20 maja 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Bezczelne oszustwo opiekunki pana Jerzego wobec Nawrockiego

Onet opublikował relację Anny Kanigowskiej, opiekunki społecznej, która sprawowała opiekę nad seniorem Jerzym Ż. w okresie od wiosny 2022 do wiosny 2023 roku. Jej wypowiedzi rzucają nowe światło na kontrowersje związane z przejęciem mieszkania Jerzego Ż. przez Karola Nawrockiego, kandydata Prawa i Sprawiedliwości na prezydenta Polski, oraz podważają jego zapewnienia dotyczące rzekomej opieki nad seniorem.

Skandal z przejęciem mieszkania

Karol Nawrocki, prezes Instytutu Pamięci Narodowej i kandydat PiS w nadchodzących wyborach prezydenckich, znalazł się w samym centrum skandalu po tym, jak Onet ujawnił, że w 2017 roku przejął mieszkanie od 80-letniego Jerzego Ż. w zamian za obietnicę zapewnienia opieki. W trakcie debaty prezydenckiej w „Super Expressie” Nawrocki stwierdził, że, podobnie jak każdy Polak, posiada jedynie jedno mieszkanie, za które spłaca kredyt. Zaskoczeniem jednak jest fakt, że jest współwłaścicielem jeszcze trzech nieruchomości w Gdańsku, w tym kawalerki o powierzchni 28,5 m² na osiedlu Siedlce, a także trzeciego mieszkania pozostałego po rodzicach, które posiada razem z siostrą.

Niepokojące doniesienia o seniorze

Sprawa zyskała znaczną uwagę, gdy ujawniono, że Jerzy Ż. od kwietnia 2024 roku przebywa w państwowym Domu Pomocy Społecznej w Gdańsku. Koszty jego utrzymania, sięgające około 92 tys. zł rocznie, pokrywa miasto Gdańsk, a nie Nawrocki. Anna Kanigowska, pracująca dla Polskiego Komitetu Pomocy Społecznej, opiekowała się Jerzym Ż. przez rok. W rozmowie z dziennikarzami Onetu, Jackiem Harłukowiczem i Andrzejem Stankiewiczem, opisała dramatyczną sytuację seniora oraz zarzuciła Nawrockiemu kłamstwa dotyczące opieki i płacenia rachunków za mieszkanie.

Kanigowska podkreśliła, że przez cały czas, gdy opiekowała się Jerzym Ż., nigdy nie spotkała Nawrockiego ani jego rodziny. Dzieliła się wspomnieniami o codziennych wizytach u seniora, także w okresach świątecznych, i podkreśliła, że nie dostrzegła żadnych oznak, iż Nawrocki angażował się w pomoc. Oświadczyła: „Nawrocki nie zrobił dla pana Jerzego nic poza przejęciem jego mieszkania”.

Wstrząsające warunki życia

Jerzy Ż. żył w skrajnych warunkach niedostatku. Kanigowska opisała, jak zimą mieszkał w ciemnym, nieogrzewanym lokalu, nosząc kurtkę, ponieważ brakowało mu funduszy na opłaty za prąd. Zarówno ogrzewanie, jak i wszystkie inne urządzenia w jego mieszkaniu działały na energię elektryczną.

Anna Kanigowska nie kryła oburzenia i nazwała działania Nawrockiego „bezczelnym oszustwem”. Powiedziała: „On chciał tylko przeprowadzić tę transakcję, a potem po prostu wszystko miał gdzieś. Dla mnie to jest zwyczajne oszustwo: złapałem słupa, mam mieszkanie i do widzenia”. Jej słowa sugerują przekonanie, iż Nawrocki świadomie wykorzystał trudną sytuację seniora, aby zdobyć nieruchomość, nie mając zamiaru zapewnić rzeczywistej opieki.

Cały artykuł Onetu oraz rozmowę z opiekunką można znaleźć pod linkiem: Opiekunka pana Jerzego: Nawrocki nie zrobił dla pana Jerzego nic poza przejęciem jego mieszkania. I do tego bezczelnie kłamie, że płacił rachunki.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie