Wczoraj nastąpiła zmiana na szczycie Totalizatora Sportowego. Nową prezeską spółki została Beata Stelmach, menedżerka oraz była wiceminister w resorcie spraw zagranicznych. Odwołanie dotychczasowego prezesa, Rafała Krzemienia, miało miejsce w atmosferze kontrowersji związanych z nieprawidłowościami w rekrutacji pracowników.
Powołanie nowego prezesa
Jak informuje Totalizator Sportowy w swoim piątkowym komunikacie, Beata Stelmach obejmie stanowisko prezesa z dniem 1 lutego 2025 roku. Stelmach to osoba z bogatym doświadczeniem, związana z sektorem biznesowym od lat 90. W przeszłości pełniła funkcję dyrektor generalnej w Stowarzyszeniu Emitentów Giełdowych oraz była podsekretarzem stanu w rządzie Donalda Tuska w latach 2011-2013, gdzie nadzorowała działania w resorcie spraw zagranicznych. Warto również dodać, że kierowała polskim oddziałem amerykańskiego giganta GE oraz pełniła rolę konsultantki w Banku Światowym.
Reforma kadrowa w spółce
Rafał Krzemień, jego poprzednik, został odsunięty od obowiązków w październiku, kiedy to media ujawniły, że wszyscy regionalni dyrektorzy zostali zwolnieni, a na ich miejsce powołano osoby związane z aktualną władzą. Minister aktywów państwowych, Jakub Jaworowski, podkreślił, że przy rekrutacji nowych dyrektorów nie dochowano najwyższych standardów, a procesy miały być nieprzejrzyste. DSkiwazł to do braku otwartych postępowań w rekrutacji, co stało w sprzeczności z zapisami umowy z wyborcami, które zakładały przejrzystość procesów zatrudnienia.
W odpowiedzi na te doniesienia Totalizator Sportowy stanowczo zaprzeczył oskarżeniom dotyczącym nowej kadry zarządzającej, twierdząc, że wszyscy nowo mianowani dyrektorzy spełniają wymagane kryteria i są kompetentni do pełnienia swoich ról. Spółka podkreśliła, że procesy rekrutacji są transparentne i opierają się na merytorycznej ocenie kandydatów, dodatkowo podkreślając, że podejmowane decyzje kadrowe wynikają z audytów przeprowadzonych wewnętrznie.
Skrupulatny proces rekrutacji czy zamach na niezależność?
Totalizator zwrócił uwagę na problemy z poprzednim zarządem, wskazując na nieprawidłowości, które miały miejsce, jak angażowanie pracowników w kampanie wyborcze czy zatrudnienia na fikcyjnych stanowiskach. Ciekawe, jak nowa prezeska poradzi sobie z wyzwaniami i czy podejmowane przez nią decyzje przyczynią się do poprawy sytuacji w spółce oraz odbudowy jej reputacji.
Źródło/foto: Polsat News