Beata Kozidrak wzbudziła niepokój wśród swoich fanów już w zeszłym roku, kiedy odwołała wszystkie koncerty. 30 stycznia bieżącego roku przerwała milczenie, zdradzając, że jest w trakcie leczenia. Z łamiącym się głosem liderka zespołu Bajm zapewniła swoich wielbicieli o jednej, istotnej sprawie. Jej słowa poruszyły serca słuchaczy.
WYCOFANIE Z ŻYCIA PUBLICZNEGO
Pod koniec 2024 roku Kozidrak całkowicie wycofała się z życia publicznego, a przedstawiciele jej zespołu oraz menedżerowie nie udzielali informacji na temat jej stanu zdrowia. Jedyną wiadomością, którą przekazano, było potwierdzenie, że wszystkie planowane koncerty artystki do końca marca 2025 roku zostały anulowane.
EMOCJONALNE WYZNANIE ARTYSTKI
– Drodzy, jestem w trakcie leczenia. To, co mnie spotkało, zaskoczyło mnie nagle… Tak, jak i was. Nikt z nas nie był na to przygotowany. Z pewnością wpływ ma to, że jestem artystką, która ciągle działa, koncertuje, podróżuje i tworzy. Kocham mój zawód – wyznała w emocjonalnym nagraniu.
– W przeszłości to ja motywowałam was z wyżyn sceny, krzycząc, byście wierzyli w siłę zmian. Wierzyliście, że muzyka potrafi czynić cuda. A teraz wy daliście mi możliwość usłyszeć jedną z moich najpiękniejszych piosenek, „Białą armię”, której tekst jest tak wymowny – dodała.
– Nie potraficie sobie nawet wyobrazić, jak ważne jest dla mnie, że jesteście ze mną. Kluczowe jest otaczać się mądrymi, wspaniałymi ludźmi, a ja mam ich wokół siebie. Jesteście moimi fanami, za co serdecznie dziękuję. Będę walczyć dzięki waszej determinacji i wsparciu. Jeszcze chwilę to potrwa, ale jestem do tego gotowa. Zrób wszystko, by znów stać na scenie, a wtedy rozpalę ją do czerwoności! I zaśpiewam z wami: Jesteś sterem, białym żołnierzem, nosisz spodnie, więc walcz. Kocham was i dziękuję – zakończyła Beata w swoim nagraniu.
JAK FANI WSPIERAJĄ SWOJĄ IDOLĘ
Co się dzieje z Beatą Kozidrak? Jej bliscy i fani apelują o cierpliwość w obliczu trudności, z jakimi artystka się zmaga. Córka wokalistki z wielką dumą pokazała, jak jej fani wspierają ją w tej ciężkiej chwili. – Ciary! Wzruszenie, to piękne, że tak wielu z was stoi za nią murem – komentowała sytuację jedna z fanek.
Czas pokaże, jak potoczą się dalsze losy Beaty Kozidrak, ale jedno jest pewne: jej muzyka i siła, które dzieli z publicznością, wciąż będą żywe w sercach jej fanów.