W piątkowy wieczór na budowie tunelu kolejowego, który drąży tarcza TBM „Katarzyna” w kierunku dworca Łódź Fabryczna, miało miejsce zdarzenie, które mogło zaniepokoić mieszkańców okolicy. W oficynie budynku przy ul. 1 Maja 23 stwierdzono zapadnięcie podłogi w jednym z pomieszczeń na parterze. Na szczęście, nikt nie ucierpiał w wyniku tego incydentu, co- biorąc pod uwagę sytuację, jest pocieszającą wiadomością.
PROBLEMY Z BUDOWĄ?
Choć informacja ta może budzić kontrowersje, a także szereg pytań dotyczących bezpieczeństwa prowadzonej inwestycji, PKP Polskie Linie Kolejowe tym razem nie zostawiły nas w niepewności. Zaznaczenie, że brak było osób poszkodowanych, wskazuje na to, że odpowiednie procedury ochrony zdrowia i życia zostały zachowane. Niemniej jednak, incydent ten rodzi obawy o stan budynków w bezpośrednim sąsiedztwie żmudnych robót budowlanych.
DBANIE O BEZPIECZEŃSTWO
Co dalej? Czy można ufać, że ekipy pracujące nad nowym połączeniem kolejowym są w stanie zapanować nad efektami swojej działalności? Bez wątpienia, podobne sytuacje powinny skłonić do większej czujności oraz wzmocnienia nadzoru nad pracami budowlanymi. Wszyscy czekamy na wiadomości z placu budowy, mając nadzieję, że następnym razem nie usłyszymy o zapadnięciach bardziej dramatycznych niż to, które miało miejsce w Łodzi.