Niemiecka policja zatrzymała obywatela Syrii, który jest podejrzewany o zadanie ran dwóm osobom w Berlinie. Mężczyzna miał ukraść noże z supermarketu, a następnie zaatakować przechodniów. Osoba ta na stałe mieszka w Szwecji i została umieszczona w areszcie.
NIESPOKOJNE SYLWESTROWE POPOŁUDNIE
W Berlinie miało miejsce niepokojące zdarzenie w sylwestrowe popołudnie. „Tuż po godzinie 12 służby ratunkowe otrzymały zgłoszenie z Charlottenburga, gdzie mężczyzna ranił kilka osób, prawdopodobnie nożem” – informowała początkowo policja.
Służby na początku nie udostępniły dodatkowych informacji o zatrzymanym, koncentrując się na przesłuchaniach świadków. Z wiadomości wynika, że dwie osoby zostały ranne. Po szybkim zatrzymaniu sprawcę umieszczono w areszcie.
POLICJANCI PODAJĄ NOWE INFORMACJE
Po kilku godzinach po incydencie, policja wydała nowy komunikat, w którym ujawniono, że podejrzany to obywatel Syrii na stałe zamieszkujący w Szwecji. Zostały również ujawnione szczegóły interwencji. Mężczyzna przebywał w supermarkecie, gdzie ukradł noże, a następnie wyszedł na chodnik, gdzie ranił dwóch przypadkowych mężczyzn.
Jeden z rannych już opuścił szpital, natomiast drugi nadal wymaga hospitalizacji i jest pod uważną opieką lekarzy. „Ostanie ustalenia sugerują, że podejrzany może mieć problemy psychiczne. Dochodzenie trwa” – podano w komunikacie berlińskiej policji.
FALA PRZEMOCY W NIEMCZECH
Incydent ten ma miejsce zaledwie kilkanaście dni po tragicznym ataku na jarmark świąteczny w Magdeburgu, do którego doszło 20 grudnia. Wówczas mężczyzna z Arabii Saudyjskiej wjechał w tłum, co doprowadziło do śmierci pięciu osób i ponad 200 rannych. Sprawca podał się do ucieczki, korzystając z drogi ewakuacyjnej, zanim został zatrzymany po około trzech minutach jazdy.
Źródło/foto: Interia