Groźny incydent na warszawskiej uczelni
Na jednej z warszawskich uczelni miało miejsce niepokojące zdarzenie, w wyniku którego jeden z pracowników został zaatakowany przez nieznanego sprawcę. Na miejsce wezwano karetkę pogotowia, a policja prowadzi dochodzenie w tej sprawie.
Atak na pracownika uczelni
Wydarzenie miało miejsce około godziny 11.00, kiedy pracownik uczelni doznał poważnego uderzenia w głowę, co skutkowało interwencją ratowników medycznych. Komisarz Rafał Rutkowski z Komendy Stołecznej Policji potwierdził, że pracownik zgłosił, iż został napadnięty, jednak nie był w stanie wskazać sprawcy. Policjanci na miejscu zdarzenia podjęli działania mające na celu wyjaśnienie okoliczności incydentu.
„Nie otrzymaliśmy jeszcze oficjalnego zgłoszenia, ale funkcjonariusze prowadzą postępowanie w związku z tym zdarzeniem” – dodał Rutkowski.
Stan zdrowia poszkodowanego
Jak podaje Radio RMF FM, mężczyzna został przewieziony do szpitala z zawrotami głowy, ale po kilku godzinach opuścił placówkę medyczną. Wstępne informacje sugerują, że napastnik uderzył go ręką lub za pomocą tępym narzędzia.
Kolejne niepokojące wydarzenie
Incydent ten ma miejsce zaledwie kilka dni po tragicznym zdarzeniu na Uniwersytecie Warszawskim, gdzie student zaatakował pracowników z siekierą. W wyniku tego ataku portierka zmarła, a ochroniarz został ciężko ranny. Prokuratura poinformowała, że życiu ochroniarza nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Trudna sytuacja w uczelniach
W ostatnich tygodniach sytuacja na uczelniach w Polsce budzi coraz większe niepokoje. Wydarzenia takie jak te, które miały miejsce zarówno na warszawskiej uczelni, jak i na Uniwersytecie Warszawskim, skłaniają do refleksji nad bezpieczeństwem środowiska akademickiego. Władze uczelni oraz służby policyjne muszą nie tylko reagować na incydenty, ale także podjąć działania prewencyjne, aby zapewnić studentom i pracownikom bezpieczne warunki do nauki i pracy.
Źródło/foto: Polsat News