Dzisiaj jest 10 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Artur Orzech powitał drugiego syna – radość w rodzinie artysty

Artur Orzech i jego małżonka mają powody do radości – ich rodzina powiększyła się o drugiego potomka. O tej szczęśliwej nowinie przekazali fanom wcześniej, zapowiadając, że w 2025 roku przywitają nowego członka rodziny. Teraz jednak nadeszła długo oczekiwana chwila, gdy mogą cieszyć się z narodzin maluszka.

Wzruszające święta

Tuż przed Bożym Narodzeniem Artur Orzech podzielił się z fanami emocjonalnym zdjęciem, na którym jego żona prezentuje ciążowy brzuch. „Bo my święta mamy cały rok. Mila, Ty wiesz… Rok 2025 we czwórkę. Wszystkiego, co najlepsze Państwu życzymy” – napisał dziennikarz, wzruszając swoich zwolenników.

Wielka chwila w życiu Artura

W lipcu 2023 roku Artur Orzech powitał na świecie swoje pierwsze dziecko, a zaledwie kilka miesięcy później wziął ślub z ukochaną Emilią w kameralnej ceremonii. Teraz mogą cieszyć się narodzinami ich drugiego syna, który przyszedł na świat niedawno.

Nowinę ogłosił zespół

Informacja o powiększeniu się rodziny Orzechów dotarła do publiczności w zaskakujący sposób. Podczas sobotniego koncertu zespołu Róże Europy ogłoszono tę radosną wieść w Olsztynie. Niestety, Artur nie mógł być obecny na tym występie z oczywistych względów.

Na facebookowym profilu Kulturalnipl wyrażono gratulacje dla dziennikarza: „Nasze gratulacje, Artur Orzech (60 lat) po raz drugi został ojcem. Informacje podał w sobotę zespół Róże Europy podczas koncertu w Olsztynie. Rzecz jasna artysta nie mógł uczestniczyć razem z zespołem w tym wydarzeniu.”

Refleksje Artura Orzecha

Artur Orzech, który podzielił się szczęśliwą nowiną, musiał także zmierzyć się z ironią losu. Krytyka dotycząca późnego ojcostwa nie umknęła uwadze mediów. „Wolimy przy dzieciach wyglądać jak rodzic, nie dziadek” – skomentował sytuację, otwarcie dzieląc się swoimi przemyśleniami, dodając: „Nie spodziewałem się, że w tym wieku…”.

Wszystko to sprawia, że narodziny drugiego dziecka Artura Orzecha budzą duże emocje, zarówno wśród jego bliskich, jak i fanów. Czas pokaże, jak seria tych wydarzeń wpłynie na życie dziennikarza. Jednak jedno jest pewne – w jego sercu zagościła radość, której nic nie jest w stanie przyćmić.

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie