Dzisiaj jest 19 stycznia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł

Aresztowanie Jun Suka Jeola: skutki stanu wojennego w Korei Południowej

Jun Suk Jeol oficjalnie aresztowany. Po zatwierdzeniu wniosku Biura Śledczego ds. Korupcji dla Wysokich Rangą Urzędników (CIO) przez sąd w Seulu, prezydent Korei Południowej trafił do więzienia, gdzie będzie czekał na rozwój sprawy związanej z ogłoszeniem stanu wojennego w kraju w dniu 3 grudnia 2024 roku.

W sobotnie popołudnie Jun Suk Jeol został przewieziony do Sądu Okręgowego w Seulu, gdzie sędzia rozpatrywał wniosek o aresztowanie. Według doniesień „The Korea Times”, prezydent argumentował, że jego decyzja o wprowadzeniu stanu wojennego była podyktowana chęcią ochrony porządku publicznego. Sąd nie przyjął jednak jego argumentów.

W nocy z soboty na niedzielę, Jun Suk Jeol trafił do aresztu śledczego w stolicy, gdzie dotychczas przebywał w pomieszczeniach dla podejrzanych. Wkrótce zostanie przeniesiony do specjalnego budynku więziennego, gdzie wykonane zostaną zdjęcia identyfikacyjne oraz nadany numer aresztanta.

Jun spędzi tam co najmniej 20 dni, a śledczy będą mieć czas na sformalizowanie aktu oskarżenia. Gdyby sąd odrzucił wniosek o aresztowanie, prezydent mógłby zostać natychmiastowo zwolniony i oczekiwać na rozwój sytuacji w prezydenckiej rezydencji.

Wydarzenia prowadzące do aresztowania

W środę rano Jun Suk Jeol został zatrzymany przez CIO oraz policję. Skorzystał z prawa do milczenia, odmawiając składania zeznań. W kolejnych dniach nie wyrażał chęci udziału w przesłuchaniach, argumentując to problemami zdrowotnymi. Jego prawnicy twierdzili, że CIO nie ma uprawnień do prowadzenia tego typu dochodzeń.

CIO złożyło wniosek o oficjalne aresztowanie prezydenta, argumentując obawą o matactwo, możliwość ucieczki, niszczenie dowodów oraz potencjalne ponowne przestępstwa. Wskazano również, że rozwiązanie przez Sąd Konstytucyjny sprawy impeachmentu może skłonić Juna do ponownego rozważenia ogłoszenia stanu wojennego.

Protesty i reakcje społeczne

W sobotę przed Sądem Okręgowym w Seulu zebrało się około 44 tysięcy zwolenników prezydenta. Manifestanci skandowali jego imię oraz wymachiwali flagami Korei Południowej i Stanów Zjednoczonych. Po opuszczeniu przez Juna budynku sądu, demonstranci zaczęli demolować samochody należące do CIO, wzywając do rozwiązania biura.

Stan wojenny jako powód aresztowania

3 grudnia 2024 roku Jun Suk Jeol ogłosił stan wojenny w Korei Południowej, zapowiadając „eliminację sił antypaństwowych” i oskarżając opozycję o blokowanie działań rządu oraz sympatyzowanie z Koreą Północną. Wkrótce po ogłoszeniu stanu wojennego wojsko wprowadziło zakazy działalności politycznej, pracy parlamentu oraz narzuciło kontrolę nad mediami.

Jednak jeszcze tego samego dnia parlament przegłosował zniesienie stanu wojennego, unieważniając decyzję prezydenta, która została zrealizowana pod presją zgromadzenia narodowego.

Próby aresztowania i ich konsekwencje

Obserwując, że prezydent wielokrotnie stawiał opór stawieniu się na przesłuchania oraz uniemożliwiał przeszukanie swojego biura, sąd w Seulu podjął decyzję o próbie aresztowania Juna 3 stycznia. Mimo interwencji funkcjonariuszy CIO, zatrzymanie zostało wstrzymane przez obecną na miejscu ochronę i żołnierzy. Wówczas służby postanowiły odstąpić od dalszych prób aresztowania.

Źródło/foto: Polsat News

Oficina del presidente de Corea del Sur via AP, Archivo
O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie