Dzisiaj jest 11 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Areszt tymczasowy po kontroli drogowej – szczegóły incydentu

Do 10 lat pozbawienia wolności grozi 33-latkowi, którego policjanci z Kowala zatrzymali do rutynowej kontroli drogowej. I choć na pierwszy rzut oka mężczyzna wydawał się niewinny, to szybko wyszło na jaw, że jego auto kryje mroczne tajemnice. Obok nie budzących zastrzeżeń dokumentów, w bagażniku znajdowały się narkotyki, a nawet wręcz oskarżenia o ich sprzedaż innym osobom. W rezultacie, na wniosek śledczych, sąd już zdecydował o 3-miesięcznym areszcie tymczasowym dla podejrzanego.

KTO ZAPRAGNĄŁ ZMIAN W ŻYCIU?

Kierowca, zatrzymany kilka dni temu, zapewne nie miał pojęcia, jak bardzo ten dzień wpłynie na jego życie. Chociaż nie było zastrzeżeń co do jego trzeźwości oraz ważności uprawnień do jazdy, z jego zachowania można było wyczytać, że nieco za bardzo zdenerwował się obecnością mundurowych. Słusznie, bowiem nie każda kontrola kończy się bezproblemowo.

NARKOTYKI W KATEGORII „ZAWSZE I WSZĘDZIE”

Policjanci postanowili zbadać powód tych nerwów i szybko odkryli, co kryje się za tą niepewnością. Po przeszukaniu pojazdu, w odkrytym bagażniku natrafili na kilkadziesiąt torebek strunowych z podejrzanym proszkiem oraz skrystalizowaną substancją. To chyba nie była standardowa przekąska na drogę. Oczywiście takie znalezisko natychmiast zasugerowało, że 33-latek miał bardziej poważne zmartwienia niż tylko niespłacony kredyt na auto.

SANKCJE I ZASKOCZENIA

Mężczyzna został natychmiast zatrzymany, a zabezpieczone substancje trafiły do laboratorium w celu przeprowadzenia dalszych badań. Wstępna ekspertyza ujawniła, iż w bagażniku znajduje się kilkadziesiąt gramów amfetaminy oraz 4-CMC — substancji, która w żargonie ulicznym znana jest jako „chemiczne szczęście”. Po dowiedzeniu się, że kierowca miał też na sumieniu handel tymi niedozwolonymi środkami, jego sytuacja stała się naprawdę nieciekawa.

W obliczu takich zarzutów, mężczyzna ma do czynienia z tymczasowym aresztem, jednak nic nie zakończono. Oczekiwane są dalsze dochodzenia, które mogą ujawnić więcej powiązań i ewentualnych wspólników. Już teraz wiadomo, że grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności. Czasami, gdy wpadamy w takie tarapaty, można tylko westchnąć: „co za bariera, a co za marzenia!”

Źródło: Polska Policja

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie