W tragicznym wypadku drogowym, który miał miejsce 11 października w Kociołkach, życie straciła 20-letnia pasażerka. Sąd Rejonowy w Kozienicach zdecydował się na tymczasowy areszt dla 32-letniego mężczyzny, podejrzanego o spowodowanie tego feralnego zdarzenia. Odpowie za swoje czyny, a kara, która go może spotkać, sięga nawet 20 lat pozbawienia wolności.
TRAGICZNY INCYDENT NA DRODZE KRAJOWEJ NR 79
Do wypadku doszło około godziny 11 na drodze krajowej nr 79. W zdarzeniu brał udział osobowy ford prowadzony przez 32-latka, który w chwili kolizji miał w organizmie 2 promile alkoholu. Wina mężczyzny zdaje się być bezsporna, tym bardziej że prowadził samochód mimo obowiązującego sądowego zakazu oraz bez ważnych uprawnień do kierowania.
ŻYCIE ZOSTAŁO UTRACONE, A PRZYPADKI SIĘ POMNIEJSZAJĄ
Jak informują służby, ranna pasażerka, mieszkańka powiatu kozienickiego, została przetransportowana do szpitala, gdzie niestety zmarła z powodu odniesionych obrażeń. Lekarze podjęli wszelkie możliwe działania, jednak walka o jej życie zakończyła się tragedią. To zdarzenie raz jeszcze przypomina, jak niebezpieczne może być prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu.
SPRAWIEDLIWOŚĆ MUSI ZWYCIĘŻYĆ
Mężczyzna po przesłuchaniu usłyszał zarzuty i obecnie przebywa w areszcie, który został nałożony na okres trzech miesięcy. To kolejny przykład nieodpowiedzialności na drogach, który kończy się tragicznie. Pytanie, które nasuwa się w kontekście tego incydentu, brzmi: kiedy w końcu skończy się to szaleństwo na polskich drogach? Również nie możemy zignorować faktu, że te tragedie niestety stają się już smutną rutyną. W związku z tym, miejmy nadzieję, że sprawiedliwość zostanie wymierzona i osoby odpowiedzialne za takie incydenty poniosą konsekwencje swoich działań.
kom. Ilona Tarczyńska/KPP w Kozienicach
Źródło: Polska Policja