Prokuratura planuje złożyć wniosek o aresztowanie Janusza Palikota, co potwierdził jego obrońca mec. Jacek Dubois. Były poseł został zatrzymany w czwartek w Lublinie.
Oczekiwanie na decyzję sądu
Mec. Dubois wyraził nadzieję, że sąd nie dostrzegnie podstaw do obaw wobec człowieka, który współpracuje z organami ścigania i nie utrudnia postępowania. W jego ocenie, w sytuacji, gdy wszystkie dowody są zabezpieczone, nie powinno się stosować aresztu jako najsurowszego środka.
Prawnik dodał, że wniosek o areszt byłby sprzeczny z duchem prawa oraz zdrowym rozsądkiem. Choć Janusz Palikot miał„potwierdzić fakty związane z prowadzoną działalnością gospodarczą”, nie oznacza to, że ponosi winę w rozumieniu prawa karnego.
Perspektywy dla wierzycieli
Mec. Dubois zauważył, że działania prokuratury mogą działać na szkodę wierzycieli. Janusz Palikot przyznaje, że jego działalność znalazła się w trudnej sytuacji ekonomicznej, ale równocześnie wskazuje na nadzieję na ratowanie interesów wierzycieli. Od roku podejmuje wszelkie starania, by poprawić sytuację finansową swoich spółek.
Jeden z obrońców podkreślił, że dla dobra pokrzywdzonych istotne jest, aby Palikot pozostał na wolności, mógł pracować oraz spłacać swoje zobowiązania. Zwrócił również uwagę, że niepowodzenie w działalności gospodarczej nie musi oznaczać popełnienia przestępstwa.
Więcej szczegółów na ten temat już wkrótce.
Adrianna Rymaszewska / polsatnews.pl
Źródło/foto: Polsat News