W ostatnich dniach temat freak fightów, czyli walk organizowanych przez influencerów i youtuberów, stał się przedmiotem poważnej debaty publicznej. Przewodnicząca sejmowej Komisji ds. Dzieci i Młodzieży, Monika Rosa, w swoim oświadczeniu wyraziła stanowczy sprzeciw wobec organizacji takich widowisk, które – jak twierdzi – normalizują przemoc i aspołeczne zachowania wśród młodzieży.
WALKI WŚRÓD MŁODYCH LUDZI
Freak fighty zyskały wielką popularność, a ich widownię często stanowią dzieci i nastolatkowie. Eksperci wskazują, że obserwowanie tych „sportowych” zmagania może negatywnie wpływać na psychikę najmłodszych. W akcję przeciwko patocelebrytom zaangażowały się media, takie jak Polsat News i Interia, alarmując o szkodliwości tego zjawiska.
W piątek Rosa przypomniała o problemach związanych z wynajmowaniem obiektów sportowych na organizację tzw. patowalk. Takie wydarzenia odbywają się w lokalnych stadium, gminnych placówkach sportowych, a ich promocja często ma miejsce na materiałach reklamowych zarządzanych przez samorządy.
SPRAWDZANIE WPŁYWU
Z raportu NASK „Nastolatki 3.0” z 2023 roku wynika, że patostreamy ogląda aż 1/3 uczniów ósmych klas oraz 25% siódmoklasistów. Co ciekawe, tylko 12,9% rodziców zdaje sobie sprawę, że ich dzieci konsumują tego typu treści. Rosa zwraca uwagę, że to pokazuje, jak wielka jest popularność patotreści wśród młodzieży oraz jak niewielka jest świadomość rodziców na ten temat.
Przewodnicząca przypomniała, że katalog materiałów określanych jako „patotreści” jest szeroki, a ich wpływ na młodych ludzi niezwykle szkodliwy. Patoinfluencerzy przyczyniają się do promowania przemocy, nienawiści oraz hejtów, co kształtuje negatywną kulturę, w której żyją młode osoby. „Omawiane walki nie mają nic wspólnego z etyką sportową ani rywalizacją”, stwierdziła Rosa.
STANOWISKO SAMORZĄDÓW I PRZEDSIEWZIĘCIA
W oświadczeniu zasugerowano samorządowcom, by przy wynajmie miejsc do organizacji takich wydarzeń brali pod uwagę potencjalne zagrożenia dla młodzieży. Rosa podkreśliła, że wynajem obiektów sportowych dla freak fightów może prowadzić do akceptacji patologicznych zachowań, tym samym normalizując przemoc wśród młodzieży.
„Niech nasze wspólne przestrzenie pozostaną wolne od patowalk i patocelebrytów” – apelowała przewodnicząca.
REAKCJE I KOLEJNE DZIAŁANIA
Rzecznik Praw Obywatelskich, Marcin Wiącek, również zaznaczył, że gale freak fightowe promują przemoc oraz inne negatywne postawy. W odpowiedzi na ten problem, zastępca RPO wystosował zapytania do kilku instytucji, w tym do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji oraz Prokuratury Okręgowej w Warszawie, sugerując potrzebę podjęcia działań w tej kwestii.
Premier Donald Tusk zadeklarował, że poruszy ten temat podczas rozmów z liderami partii wchodzących w skład koalicji, aby ograniczyć dostęp dzieci do tego rodzaju treści. Warto zauważyć, że nie tylko politycy, ale także media oraz różne organizacje społeczne dostrzegają problem i apelują o podjęcie działań mających na celu zabezpieczenie młodzieży przed szkodliwymi wpływami współczesnych fenomenów.
Źródło/foto: Polsat News