Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Antony Blinken w Polsce: Co oznacza wizyta sekretarza stanu USA i planowana podróż na Ukrainę?

Sekretarz stanu USA, Antony Blinken, odwiedzi Polskę w czwartek — informuje RMF FM. Szef brytyjskiej dyplomacji, David Lammy, stwierdził, że w tym tygodniu uda się z przedstawicielem amerykańskiej administracji do Ukrainy.

WIELKIE SPOTKANIE W LONDYNIE

Obecnie Antony Blinken przebywa w Londynie, gdzie prowadził rozmowy z czołowymi politykami Wielkiej Brytanii. Tematyka tych spotkań obejmowała kluczowe zagadnienia, w tym sytuację w regionie Indo-Pacyfiku oraz na Bliskim Wschodzie, a także trójstronne partnerstwo AUKUS (Australia, Wielka Brytania, USA). Nie zabrakło też dyskusji na temat wspólnych działań wspierających Ukrainę w obliczu rosyjskiej agresji.

PIERWSZA WSPÓLNA WIZYTA OD DZIESIĘCIOLECIA

— Mogę potwierdzić, że Tony i ja wyruszymy do Kijowa w tym tygodniu. To będzie pierwsza wspólna wizyta tej rangi od ponad dziesięciu lat — oznajmił Lammy podczas konferencji prasowej z Blinkenen. Nie ma wątpliwości, że takie spotkania są szczególnie istotne, nie tylko ze względu na sytuację w regionie, ale również dla umacniania relacji transatlantyckich.

KIERUNEK POLSKA, A POTEM UKRAINA

Wygląda na to, że wizyta Blinkena w Polsce jest jednym z przystanków przed jego spodziewanym przybyciem do Ukrainy. Rozmowy, które odbędą się w naszym kraju, również będą koncentrować się na sprawach związanych z Ukrainą. Jakiekolwiek decyzje podjęte w Warszawie mogą mieć daleko idące konsekwencje w obliczu postępującej agresji ze strony Rosji.

Czyżby nadzieja na stabilizację sytuacji w regionie wciąż istniała? Z pewnością to, co rozegra się w najbliższych dniach, będzie miało ogromne znaczenie. Czekamy z niecierpliwością na efekty tych międzynarodowych spotkań.

Źródło/foto: Onet.pl
Leon Neal / PAP

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie