Zbigniew Ziobro nie stawił się przed komisją śledczą do spraw Pegasusa. Na portalu X tłumaczył swoją nieobecność, wskazując, że zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, komisja działa niezgodnie z prawem. Zapewnił, że pojawi się na posiedzeniu, gdy komisja zostanie powołana w sposób wolny od wskazanych przez Trybunał wad.
Głos w sprawie zmusić czy nie?
Tomasz Sekielski zadał pytanie, czy zmuszanie byłego ministra sprawiedliwości do stawienia się na posiedzeniu komisji to dobry pomysł. Podkreślił, że Ziobro mógłby wówczas skorzystać z możliwości symulowania złego stanu zdrowia, co mogłoby podważyć wiarygodność działań komisji, tworząc wrażenie, że jest ofiarą prześladowania w reżimie Tuska i Bodnara.
Umiejętność szkodzenia
Bartosz Węglarczyk zauważył, że Zbigniew Ziobro ma zdolność do działania na niekorzyść osób chorych w Polsce. Przykładem jest spadek liczby przeszczepów, który był wynikiem jego polityki, a teraz, przy okazji swojej nieobecności, mógłby wykorzystywać swoją chorobę w grze politycznej.
Rosyjskie wpływy a Antoni Macierewicz
Naczelni dyskutowali także o pierwszych ustaleniach komisji badającej rosyjskie wpływy w Polsce. Generał Jarosław Stróżyk, przewodniczący komisji, przedstawił raport, w którym komisja jednogłośnie zaleca przekazanie zebranych materiałów właściwej prokuraturze. Chodzi o ewentualne przestępstwo popełnione przez Antoniego Macierewicza, wskazując na możliwość zdrady dyplomatycznej z art. 129 Kodeksu Karnego.
Przypomniano, że Antoni Macierewicz odegrał kluczową rolę w umacnianiu pozycji Prawa i Sprawiedliwości oraz pomógł im w zdobyciu władzy w 2015 i 2019 roku poprzez swoje kontrowersyjne teorie na temat katastrofy smoleńskiej. Naczelni nawiązali również do licznych zarzutów, jakie pojawiają się wobec byłego ministra obrony narodowej, w tym oskarżeń o współpracę z rosyjskim wywiadem. Sekielski podkreślił, że nadszedł czas, by służby dokładnie zbadały Macierewicza, co mogłoby rozwiać wątpliwości dotyczące jego ewentualnych powiązań z obcym wywiadem.
Kontrowersje związane z obsadą stanowisk
Bartosz Węglarczyk i Tomasz Sekielski poruszyli także kwestię obsady stanowisk w spółkach Skarbu Państwa. Dziennikarze Onetu, Szymon Piegza i Marcin Terlik, ujawnili, że w spółce Natura Tour, należącej do PKP, nie przeprowadzono żadnych konkursów w celu wyłonienia zarządu i rady nadzorczej, a kluczowe stanowiska zajęli ludzie powiązani z Polskim Stronnictwem Ludowym. Na koniec odcinka Naczelni skomentowali także napięcia między marszałkiem Szymonem Hołownią a dziennikarzami.
Zapraszamy na kolejny odcinek Naczelnych oraz zachęcamy do słuchania podcastu w każdy poniedziałek o godz. 19.00 na stronie Onetu oraz w aplikacji Onet Audio. Zachęcamy też do kontaktu z Naczelnymi pod adresem naczelni@onet.pl.
Źródło/foto: Onet.pl