Głośna piosenka „Agnieszka” przyniosła Annie Wyszkoni i zespołowi Łzy ogromną popularność ponad dwie dekady temu. Choć wokalistka od dłuższego czasu nie jest już częścią tej formacji, wciąż wykonuje ten kultowy utwór. Ta sytuacja nie podoba się jednak Adamowi Konkolowi, byłemu koledze Wyszkoni, który ponownie zdecydował się skrytykować jej występy. W najnowszej odsłonie tej sprawy piosenkarka zareagowała na jego zarzuty w programie śniadaniowym TVN.
Spór o Prawa Autorskie
Podczas sylwestrowego koncertu Anna Wyszkoni przypomniała sobą hit „Agnieszka”, który przyczynił się do jej kariery w zespole Łzy. Adam Konkol, współzałożyciel grupy, wyraził swoje niezadowolenie na TikToku, podkreślając, że Wyszkoni nie ma praw do wykonywania utworu. W komentarzach zaznaczył, że piosenkarka nie jest współautorką tekstu ani melodii, nie napisała ani jednego słowa ani nuty, co – według niego – powinno wykluczać ją z grona wykonawców.
W swoich wypowiedziach Konkol nie szczędził krytyki, zapowiadając jednocześnie, że już w kwietniu odbędzie się rozprawa sądowa, mająca na celu rozstrzygnięcie kwestii praw do utworu. Zaintrygowani fani pytali o to, czy Wyszkoni ma prawo wykonywać piosenkę. Odpowiedź była jednoznaczna – tak, ma takie prawo, jednak Konkol jasno przyznał, że nie jest współtwórczynią „Agnieszki”.
Reakcja Anny Wyszkoni
Anna Wyszkoni udzieliła odpowiedzi na zarzuty swojego byłego kolegi w programie „Dzień dobry TVN”, tłumacząc, że nie zamierza brać udziału w tym konflikcie. – To nie jest mój spór. Nie chcę w to wchodzić – powiedziała. Dodała, że polska scena muzyczna jest wystarczająco duża, by pomieścić zarówno ją, jak i zespół Łzy. Pomimo trudnych relacji z byłymi kolegami, Wyszkoni koncentruje się na swojej karierze i planach na przyszłość. – Nie jestem osobą, która rozpamiętuje przeszłość – podkreśliła, zapowiadając nową płytę.
Punkt widzenia menedżera
Na temat sytuacji wypowiedział się również menedżer Wyszkoni, Maciej Durczak, który odniósł się do słów Konkola. – Piosenki zespołu Łzy są dziełem pięciu osób, co jest od lat potwierdzone w ZAiKS-ie. Wszyscy, w tym także Anna, mają prawo do ich wykonywania – zaznaczył. Durczak dodał, że Wyszkoni nigdy nie wtrącała się w konflikty między członkami zespołu, ale stanowczo nie zgadza się z odebraniem jej prawa do współautorstwa utworów.
Krytyka Konkola
Adam Konkol nie rezygnuje z krytyki Anny Wyszkoni, wzmacniając swoje stanowisko zarzutami o fałsz i hipokryzję. – Bez tej piosenki nie istnieje – postawił sprawę w wyraźny sposób. Czas pokaże, jak zakończy się ta medialna batalia, ale jedno jest pewne: w tym starciu dramatyzm i emocje są na porządku dziennym.