— Przeczytałam umowę ministerstwa z fundacją Pamięć i Tożsamość, kierowaną przez ojca Tadeusza Rydzyka, i sądzę, że zaufanie społeczne zostało naruszone. Wydanie 200 mln zł na podstawie takich umów nie powinno mieć miejsca. Mówiąc bez ogródek, to po prostu nie było uczciwe — twierdzi w rozmowie z Onetem Hanna Wróblewska, minister kultury. Odnosi się także do słów Daniela Olbrychskiego, który nazwal ją „wstydem dla rządu”.
OBCHODY 80. ROCZNICY WYZWOLENIA AUSCHWITZ
Minister Wróblewska podkreśla, jak ważna jest zbliżająca się, 80. rocznica wyzwolenia obozu Auschwitz-Birkenau. Jej zdaniem jest to za ważne wydarzenie, aby ograniczać je do politycznych dyskusji. Należy skupić się na pamięci ofiar, zwłaszcza że to prawdopodobnie ostatnia rocznica, na której obecni będą ocalali.
KSENOFOBICZNE SPOJRZENIA I PREZYDENCKIE WYPADY
W odpowiedzi na działania prezydenta Andrzeja Dudy, który wystąpił do premiera Donalda Tuska w sprawie ochrony dla premiera Izraela, minister kultury ocenia, że motywacje te mogły być związane z chęcią wywołania kontrowersji. Ona sama zgadza się, że tego rodzaju sytuacje nie powinny mieć miejsca w kontekście tak poważnych obchodów.
KULTURA PAMIĘCI CZY POLITYKA HISTORYCZNA?
Wróblewska wyjaśnia, że dla niej istotniejsze jest pojęcie „kultury pamięci”, a nie wyłącznie „polityki historycznej”. Zwraca uwagę, że tożsamość narodowa jest kształtowana przez pamięć o różnych wydarzeniach i postaciach z przeszłości. Odpowiednio prezentowana historia buduje naszą tożsamość.
PRZERWY WARTOŚCIOWE W ARTYSTYCZNYM ŚWIECIE
W kontekście filmu „Słowianie”, nad którym pracuje Wojciech Smarzowski, minister stwierdza, że takie projekty powinny być inicjowane przez artystów, a nie dyktowane odgórnie przez ministerialne decyzje. Cieszy się, że smarzowski jest jednym z najwybitniejszych polskich reżyserów, niezależnie od kontrowersji, które go otaczają.
PODNOSZENIE TEMATU STYPENDIÓW I DZIWNE WYBORY
W rozmowie wspomniano również o stypendium przyznanym Janowi Kapeli, który łączy działalność artystyczną z walkami w MMA. Minister Wróblewska zastrzega, że stypendia są przyznawane na podstawie konkretnych osiągnięć, a nie osobistych preferencji bohaterów artystycznego świata. Apeluje do Kapeli, aby zrezygnował z kontrowersyjnej aktywności w MMA.
PROBLEMY Z DASHBOARDOWANIEM ŚRODKÓW KULTURALNYCH
W związku z trudnościami w zarządzaniu funduszami z Krajowego Planu Odbudowy, minister przyznaje, że miała nadzieję na efektywne zarządzanie, ale wiele instytucji nie potrafiło współpracować. W wyniku tych zawirowań zapadły decyzje o zmianie sposobu zarządzania, co doprowadziło do redukcji personelu w Narodowym Instytucie Muzyki i Tańca.
PRAWDA O FINANSOWANIE FUNDACJI RYDZYKA
Obecna sytuacja finansowa fundacji Pamięć i Tożsamość budzi wątpliwości. Wróblewska złożyła zawiadomienie do prokuratury, zaznaczając, że umowy, na podstawie których fundacja otrzymała 200 mln zł, noszą znamiona niewłaściwego zarządzania publicznymi środkami. Chociaż sprawa znalazła się w rękach prokuratury, minister nie chce zdradzić więcej informacji.
Ujawnia jednak, że kwestie związane z archiwum pamięci o Polakach ratujących Żydów muszą opierać się na rzetelnych podstawach historycznych i być odpowiednio prezentowane, aby uniknąć nieporozumień w interpretacji historii. Ich wartość i sposób realizacji są kluczowe w budowaniu wspólnej świadomości narodowej.
W wywiadzie pojawiły się również wątki osobistych relacji w środowisku artystycznym. Wróblewska zauważa, że nie jest celem jej działalności wywoływanie sporów, ale słuchanie głosów różnych podmiotów kultury. Czeka z nadzieją, że medialna i artystyczna scena zaczną się zmieniać na lepsze, a Polska doceni bogactwo swoich tradycji.
