Wojciech Kolarski, sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP, ujawnił w Porannej rozmowie w RMF FM, że jeszcze w tym roku dojdzie do spotkania między Andrzejem Dudą a Donaldem Trumpem. „Może to być koniec listopada lub grudzień” — poinformował.
Przesunięcie spotkania
Jak zaznaczył Kolarski, termin spotkania został przesunięty, ponieważ prezydent elekt wciąż formuje swoją administrację. Dodał, że obaj politycy już odbyli rozmowę telefoniczną. „Dwa dni temu Donald Trump zatelefonował do Andrzeja Dudy, składając Polakom gratulacje z okazji Święta Niepodległości. Z kolei Duda gratulował Trumpowi wygranej w wyborach” — przekazał prezydencki minister.
Tematy do omówienia
Kolarski podkreślił, że rozmowa nie ograniczała się jedynie do gratulacji. „Poruszyli kilka kwestii, które będą tematem spotkania. Trump powołał Susie Wiles na szefa personelu Białego Domu. To ona wraz z Marcinem Mastalerkiem, wskazanym przez Dudę, ustalą termin i miejsce spotkania, które odbędzie się w Stanach Zjednoczonych” — oznajmił.
Gdzie odbędzie się spotkanie?
RMF FM podkreśla, że wciąż nie wiadomo, czy spotkanie zaplanowane jest w Nowym Jorku, czy może w Mar-a-Lago na Florydzie.
Potwierdzenie ze strony Mastalerka
Marcin Mastalerek, w rozmowie na antenie TV Republika, stwierdził, że spotkanie Dudy z Trumpem odbędzie się przed zaprzysiężeniem Trumpa na prezydenta USA. „Są liczne sprawy, które trzeba załatwić od początku prezydentury Donalda Trumpa. Powołał on osobę odpowiedzialną za organizację spotkania. Prezydent Duda wydelegował mnie i obecnie ustalamy termin” — powiedział Mastalerek.
Oczekiwanie na to istotne wydarzenie międzynarodowe z pewnością budzi wiele emocji, nie tylko w polskim społeczeństwie, ale i w elitarnej sferze politycznej. Jak potoczy się współpraca obu prezydentów, przekonamy się już wkrótce.