W programie „Gość Wydarzeń” Bartłomiej Sienkiewicz, europoseł Koalicji Obywatelskiej, skomentował temat rzekomego zamachu stanu w Polsce, nazywając go aktem skrajnej desperacji ze strony liderów Prawa i Sprawiedliwości. Jego zdaniem, takie działania to odpowiedź na „wielkie rozliczenie za ogromne złodziejstwo”.
Desperackie posunięcia PiS
Prowadzący, Marcin Fijołek, poruszył temat aktualnego śledztwa prowadzonego przez prokuratora Michała Ostrowskiego w sprawie potencjalnego zamachu stanu. Sienkiewicz zauważył, że działania PiS są wynikiem narastających zarzutów oraz przesłuchań, które dotykają coraz szerszych kręgów władzy. Polityk podkreślił, że nadszedł czas na wielkie rozliczenie związane z korupcją.
– To histeryczna reakcja na ostatnie działania prokuratury względem członków największej opozycji – dodał Sienkiewicz, wskazując, że takie oskarżenia ze strony PiS to nic nowego. Przypomniał, że w czasie rządów PiS już sześciokrotnie ogłaszano zamach stanu i zamach przeciwko własnym rządom. Obecna sytuacja jest siódmym tego rodzaju przypadkiem.
Przyszłość Zielonego Ładu
W dalszej części rozmowy Marcin Fijołek zapytał Sienkiewicza o kuluarowe dyskusje w Brukseli na temat przyszłości Zielonego Ładu. Według nieoficjalnych informacji, w europejskich kręgach politycznych toczy się debata na temat kontynuacji tego programu.
Sienkiewicz, odnosząc się do tych spekulacji, zauważył, że chociaż obecnie obserwujemy pewne zmiany, nie oznacza to całkowitego wycofania się Unii Europejskiej z wcześniej przyjętych zobowiązań.
– Minister finansów Andrzej Domański trafnie zauważył, że nie możemy funkcjonować w świecie, gdzie Amerykanie dominują w technologii, Chińczycy w produkcji, a Europa zamyka się w regulacjach. To prowadzi donikąd – zaznaczył.
Polityk dodał, że chociaż cele Zielonego Ładu i ochrona klimatu pozostaną priorytetami, wiele aspektów można zrewidować. Niektóre obowiązki dotyczące raportowania dla europejskiego biznesu, jego zdaniem, są wręcz absurdalne.
– Zdrowy rozsądek powraca, a ostatnie wybory w USA przypomniały europejskim politykom, że kontynuowanie obecnej ścieżki nie przyniesie pozytywnych rezultatów – podsumował Sienkiewicz, pozostawiając otwartą kwestię przyszłej polityki klimatycznej w Europie.
Źródło/foto: Polsat News
