Ambasador Stanów Zjednoczonych w Polsce, Mark Brzezinski, ogłosił, że 20 stycznia 2025 roku zakończy swoją misję na tym stanowisku. W oświadczeniu opublikowanym w mediach społecznościowych przyznał, że złożył rezygnację w ręce prezydenta Joe Bidena.
Wdzięczność i refleksje
W swoim wpisie na Instagramie Brzezinski wyraził głęboką wdzięczność za zaufanie, jakim obdarzył go prezydent. Podkreślił, że pełnienie roli ambasadora USA w Polsce było zawsze jednym z jego największych marzeń. „Nigdy nie sądziłem, że będę mógł reprezentować swój kraj w tym pięknym państwie. To doświadczenie przerosło moje najśmielsze oczekiwania” – zaznaczył.
Trzy lata w Polsce
Ambasador dodał, że po trzech latach pracy w jednej z najważniejszych placówek dyplomatycznych USA, czuje się dumny z osiągnięć, które udało się zrealizować. „Nasza misja w Polsce ma powody do zadowolenia z rezultatów, jakie udało nam się osiągnąć. Były one imponujące na wielu płaszczyznach” – stwierdził, nie ukrywając satysfakcji z poslednich lat.
Bez wątpienia, odejście Brzezinskiego z tej roli zwiastuje nowe zmiany w polsko-amerykańskich relacjach, które zawsze były unikalne i pełne wyzwań. Jakie będą następne kroki? Czas pokaże.
Źródło/foto: Onet.pl
Łukasz Gagulski / PAP