Dzisiaj jest 4 lutego 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Ambasador Rosji komentuje polską reakcję na konflikt w Ukrainie: „Warszawa udawała”

Temat rosyjskiego ataku na Ukrainę powraca za sprawą nowego pocisku Oriesznik. Ambasador Rosji w Polsce, Siergiej Andriejew, w swoim wywiadzie zasugerował, że polskie władze nie dostrzegają konsekwencji wynikających z pojawienia się tej broni w arsenale Kremla. Jak stwierdził, „Polska udaje, iż nie rozumie powagi sytuacji”.

Rosyjski atak i nowe uzbrojenie

Po raz pierwszy pocisk balistyczny Oriesznik został użyty 21 listopada podczas ataku na Ukrainę. Początkowo Kijów informował, że atak przeprowadzono z wykorzystaniem międzykontynentalnego pocisku RS-26 Rubież, lecz Władimir Putin szybko potwierdził, że wykorzystano nowy hipersoniczny pocisk balistyczny. Podkreślił, że Oriesznik jest bronią, która nie może być przechwytywana przez tradycyjne systemy obrony przeciwrakietowej ze względu na ogromną prędkość, którą osiąga. Przypomniał, że podobne zapewnienia były nieskuteczne w przypadku pocisków Kindżał, które okazały się podatne na zestrzelenie przez zaawansowane systemy obronne, takie jak Patrioty.

Reakcja dyplomatów

W najnowszym wywiadzie ambasador Andriejew wyraził przekonanie, że Polacy są świadomi zagrożenia, jakie niesie ze sobą nowa broń. Jego zdaniem, zarówno polityczne, jak i wojskowe kierownictwo w Polsce dostrzega powagę sytuacji związanej z pojawieniem się Oriesznika w rosyjskiej armii.

Słowa Andriejewa są zbieżne z wcześniejszymi wypowiedziami rzecznika Kremla, Dmitrija Pieskowa, który zasugerował, że Stany Zjednoczone były informowane o zamiarach Rosji przed atakiem. W kontekście ataku na koncern Piwdenmasz w Dnieprze, Putin tłumaczył, że akcja ta była odpowiedzią na ukraiński atak z użyciem amerykańskich rakiet ATACMS oraz brytyjskich Storm Shadow, a jednocześnie stanowiła test nowej broni w realnych warunkach bojowych.

Potencjał Oriesznika

Zasięg pocisku Oriesznik ma wynosić do 5000 km, co oznacza, że może dosięgnąć niemal całej Europy oraz zachodniego wybrzeża USA. Rosyjski ekspert Anatolij Matwijczuk zaznaczył, że pocisk ten jest zdolny do przenoszenia od sześciu do ośmiu głowic nuklearnych. To niezwykle niepokojąca informacja w kontekście globalnego bezpieczeństwa i stabilności militarnej na świecie.

Źródło/foto: Interia

O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie