Dni alkoholu w nowoczesnych „alkotubkach” są już policzone. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogłosiło, że w czwartek w życie weszło rozporządzenie zakazujące sprzedaży tego typu produktów zawierających alkohol. Ostatnią szansą na zakup napojów w opakowaniach przypominających musy będzie 28 lutego. Kontrowersyjna forma sprzedaży wzbudziła duże emocje zarówno wśród obywateli, jak i polityków.
Ostateczny zakaz sprzedaży
W komunikacie ministerstwa czytamy, że od 30 stycznia 2025 roku obowiązuje „rozporządzenie Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi dotyczące szczegółowych wymagań w zakresie jakości handlowej wybranych napojów spirytusowych”. W praktyce oznacza to całkowity zakaz sprzedaży napojów spirytusowych w opakowaniach typu pouch, czyli w dla nas znanych „alkotubkach”. Nowe przepisy precyzują również minimalną pojemność oraz rodzaj opakowania, które mogą być używane do sprzedaży alkoholu w Polsce.
Przejrzystość i ochrona konsumentów
Napoje spirytusowe o objętości do 200 ml będzie można oferować tylko w butelkach lub puszkach. W odpowiedzi na postulaty producentów wprowadzono 30-dniowy okres przejściowy, co oznacza, że „alkotubki” będą mogły być sprzedawane do 28 lutego. Ministerstwo podkreśliło, że do tego terminu wszystkie produkty objęte zakazem muszą zostać wycofane ze sklepów.
Apele i reakcje polityków
Ministrowie zapewnili, że nowe przepisy posiadają akceptację Komisji Europejskiej. Pomimo oznak niepokoju ze strony producentów i ich zapowiedzi o podjęciu działań odwoławczych, rozporządzenia zaczną obowiązywać, co było rezultatem długich trzech miesięcy oczekiwań na notyfikację.
Media pierwsze informowały o ekspansji „alkotubek” na rynku na przełomie września i października. Reakcją premiera Donalda Tuska było zapewnienie, że „proceder związany z alkoholowymi saszetkami” zostanie zablokowany. Czesław Siekierski, szef ministerstwa, podkreślił potrzebę przyjęcia odpowiednich regulacji, aby uniknąć podobnych sytuacji w przyszłości.
Źródło/foto: Polsat News