W polskim parlamencie narasta kontrowersja dotycząca nadużywania alkoholu przez niektórych posłów. Temat ten zyskał na rozgłosie po incydencie związanym z Ryszardem Wilkiem, posłem Konfederacji. W czwartek, 20 lutego, został on wyprowadzony z sali obrad po tym, jak marszałek Szymon Hołownia zaczął podejrzewać, że jest nietrzeźwy. Europoseł KO, Michał Szczerba, w programie „Fakt Live” podkreślił, iż Konfederacja boryka się z poważnym problemem wizerunkowym.
Problemy wizerunkowe Konfederacji
Michał Szczerba wskazał, że lider ugrupowania oraz kandydat na prezydenta, Sławomir Mentzen, powinien brać odpowiedzialność za zachowanie swoich kolegów. Zwrócił uwagę, że sprawa bezpośrednio wpływa na wizerunek Mentzena. „To nie jest mój problem, lecz ich wizerunkowy” – stwierdził Szczerba, komentując incydent.
Zarzuty wobec posłów
W audycji pojawiły się także mocne zarzuty pod adresem niektórych parlamentarzystów z prawicy. Szczerba wyraził swoje obawy, mówiąc, że istnieje grupa posłów, szczególnie z PiS, która traktuje hotel poselski jak akademik, gdzie panuje nieustanna libacja. Choć zgłosił swoje obserwacje, przyznał, że nie dysponuje żadnymi dowodami na poparcie swoich słów.
Alkomaty w Sejmie?
Aby rozwiać wątpliwości co do stanu trzeźwości posłów, marszałek Szymon Hołownia zaproponował wprowadzenie alkomatów. Szczerba skomentował tę inicjatywę, mówiąc, że nie ma powodu, by ktokolwiek się temu sprzeciwiał, jeśli rzeczywiście nie ma nic do ukrycia.
Oczekując na dalszy rozwój wydarzeń w tej sprawie, należy podkreślić, że sytuacja ta rysuje pewien obraz problemów, z jakimi zmagają się polscy politycy, co może budzić zainteresowanie opinii publicznej. Warto obserwować, jak Konfederacja odniesie się do zaistniałych zarzutów oraz jakie działania podejmie w tej kwestii.