W obszernym wywiadzie dla Interii Aleksander Miszalski, prezydent Krakowa, omawia trudności związane z finansami miasta oraz decyzje dotyczące przyznania nagród wiceprezydentom, mimo istniejących braków w budżecie. Zastanawia się także nad tym, czy w obliczu aktualnej sytuacji finansowej trzeba będzie sięgnąć po środki mieszkańców, oraz porusza temat Strefy Czystego Transportu, która ma powstać w mieście pomimo oporu niektórych mieszkańców.
PREZYDENT CZY SZEF PLATFORMY OBYWATELSKIEJ?
Dawid Serafin pyta Miszalskiego o jego priorytety. Prezydent podkreśla, że zdecydowanie czuje się prezydentem miasta, realizując swoją wizję na 95% czasu. Mimo to, nie unika również kwestii swoich partyjnych związku, zaznaczając, że to miasto przejmuje inicjatywę, a nie vice versa. Odrzuca sugestie, że polecenia biją z centrali partii.
SPRZYMIERZEŃCY CZY KOMPETENCJE?
Rozmowa schodzi na temat Bogusława Kośmidra, byłego działacza PO, który został prezesem Krakowskiego Holdingu Komunalnego. Miszalski wyjaśnia, że to rada nadzorcza podejmuje decyzje o obsadzie, a Kośmider jest dobrze przygotowany do tej roli. Nie ma w tym nepotyzmu, a jego doświadczenie jest kluczowe dla funkcjonowania spółki.
KTO JEST ODPOWIEDZIALNY ZA FINANSE?
Miszalski odnosi się do rosnącego długu miasta, podkreślając, że to prezydent Jacek Majchrowski ponosi główną odpowiedzialność za finansową sytuację Krakowa. Choć krytyka dotyczy wcześniejszych zarządów, obecna administracja stara się wprowadzać zmiany, mimo trudności budżetowych. Wzrost wynagrodzeń dla wiceprezydentów oraz przyznawane premie są również porusznane, a Miszalski zapewnia, że zarobki nie są wygórowane, biorąc pod uwagę odpowiedzialność związaną z tymi stanowiskami.
POWYŻKI CZY OSZCZĘDNOŚCI?
Prezydent nie wyklucza podwyżek dla mieszkańców, choć na razie nie potrafi skomentować konkretnej wysokości ewentualnych zmian. Zaznacza, że prowadzone oszczędności są konieczne, a zadłużenie miasta jest wynikiem szerokiej współpracy z rządem i wykorzystania różnych źródeł finansowania.
STREFA CZYSTEGO TRANSPORTU
W kontekście Strefy Czystego Transportu Miszalski stwierdza, że taka strefa jest niezbędna, aby walczyć o czystsze powietrze w Krakowie. Ponadto zapowiada, że zrealizowane zostaną pomysły zaprezentowane przez mieszkańców, chociaż decyzja o wprowadzeniu strefy została już podjęta. Eksponuje, że zalecenia wynikają z ustawowych obowiązków i nie można ich zignorować w obliczu aktualnych problemów ekologicznych.
METRO KRAKOWSKIE – KIEDY RUSZY BUDOWA?
Miszalski odnosi się także do budowy metra, która była obiecywana od lat. Uważa, że proces ten ciągle się opóźnia, a miasto jest w trakcie przygotowania do realizacji projektu. W kontekście wcześniejszych sceptyków, podkreśla, że tempo działań w zakresie budowy metra będzie zależne od wielu formalności i decyzji administracyjnych, które stanowią kluczowy krok w uzyskaniu niezbędnej infrastruktury dla Krakowa.
W trudnym czasie dla finansów miasta Aleksander Miszalski stara się zrozumieć potrzeby mieszkańców oraz podejmuje decyzje, które mają na celu poprawę sytuacji w Krakowie. Choć wyzwania są liczne, prezydent nie zraża się do dążenia do celu i podejmuje próby reform, które mogą przynieść pozytywne efekty.
Źródło/foto: Interia
