Lily Collins, znana z roli w „Emily w Paryżu”, oraz jej mąż, reżyser Charlie McDowell, powitali na świecie swoje pierwsze dziecko. Para postanowiła podzielić się tą niezwykłą chwilą z fanami, publikując radosne wieści w mediach społecznościowych.
NOWA ROLA DLA LILY COLLINS
W piątek 31 stycznia aktorka z radością ogłosiła na Instagramie, że została matką. Choć Collins często unika dzielenia się szczegółami swojego życia osobistego, ten moment był na tyle wyjątkowy, że postanowiła ujawnić, iż ich córka przyszła na świat dzięki surogatce.
EMOCJONALNE OGŁOSZENIE
W wzruszającym wpisie na Instagramie Lily opublikowała zdjęcie nowo narodzonej córki, Tove, w kołysce, a jej ręka czule dotykała maluszka. „Powitajcie centrum naszego świata. Nasza wdzięczność dla wspaniałej surogatki i wszystkich, którzy nas wspierali, jest niewymowna. Kochamy was jak stąd do księżyca i z powrotem” — napisała, wzbudzając falę gratulacji i dobrej energii w komentarzach.
MIŁOŚĆ PRZEŁAMUJĄCA GRANICE
Mimo wcześniejszych postanowień o zachowaniu prywatności związku z uwagi na traumatyczne doświadczenia rozwodu rodziców, Lily nie kryje swej miłości do męża w przestrzeni publicznej. Para, która oficjalnie potwierdziła swój związek w 2019 roku, a rok później ogłosiła zaręczyny, często dzieli się emocjami i wspomnieniami, co podkreśla ich silne więzi.
CO NAS CZEKA W PRZYSZŁOŚCI?
W międzyczasie, na horyzoncie pojawiają się nowe projekty. Oprócz szczęścia w życiu osobistym, fani mogą się również spodziewać, że Małgorzata Kożuchowska zagości w nowym serialu, a Netflix z końca stycznia zaprezentował zwiastun oczekiwanego „1670”. Co przyniesie nadchodzący sezon? Pełne zaskoczeń chwile czekają na naszych ekranach!
