Dzisiaj jest 28 kwietnia 2025 r.
Chcę dodać własny artykuł
Reklama

Aggresywny mężczyzna wtargnął do karetki, pobił ratownika i uciekł

W niedzielny wieczór w Sopocie doszło do szokującego zdarzenia. Pomorska policja zatrzymała 34-letniego mieszkańca Rumi, który brutalnie zaatakował ratownika medycznego w ambulansie. Mężczyzna w chwili incydentu był nietrzeźwy i miał 1,3 promila alkoholu w organizmie. Teraz stanie przed sądem, gdzie odpowie za swoje czyny.

AWANTURA W CENTRUM SOPOTU

Interwencja ratowników pogotowia miała miejsce około godziny 23:00. Zgłoszenie dotyczyło kobiety, która w jednym z lokali upadła i doznała obrażeń głowy. W trakcie udzielania jej pomocy, do karetki podeszła przyjaciółka poszkodowanej oraz mężczyzna, którego obie kobiety znały, jednak ich reakcja była zaskakująco agresywna. Rozpoczęli awanturę, a sytuacja szybko wymknęła się spod kontroli.

BRUTALNY ATAK NA RATOWNIKA

34-latek, nie bacząc na złożoność sytuacji, wtargnął do ambulansu, gdzie bez najmniejszych skrupułów zaatakował jednego z ratowników. Mężczyzna bił go pięścią w głowę, szarpał za odzież, co w rezultacie doprowadziło do jej uszkodzenia. Po ataku uciekł z miejsca zdarzenia, nie zdając sobie sprawy z konsekwencji swojego działania.

POLICJA W DZIAŁANIU

Po wezwaniu na miejsce, funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania agresora i już niedługo później odnaleźli go na peronie dworca. Został zatrzymany i przewieziony do policyjnej celi. W wyniku przesłuchania usłyszał zarzut naruszenia nietykalności cielesnej ratownika medycznego podczas wykonywania jego obowiązków. Policja wdrożyła również dozór, który wymaga od mężczyzny regularnego stawiania się na komisariacie oraz wniesienia poręczenia majątkowego w wysokości 2000 zł.

KONSEKWENCJE I APEL POLICJI

34-latkowi grozi do trzech lat pozbawienia wolności. Policja nie pozostaje obojętna wobec tego przestępstwa i apeluje o szacunek dla pracy ratowników medycznych. „Każdy przypadek agresji wobec ratowników traktowany jest jako przestępstwo i ścigany jest z urzędu” – przekonują funkcjonariusze.

Biorąc pod uwagę codzienną pracę ludzi, którzy niosą pomoc w najtrudniejszych chwilach, warto pamiętać, że ich bezpieczeństwo również powinno być priorytetem. Apelujemy do wszystkich o poszanowanie dla służb medycznych, które nieustannie ratują ludzkie życie, często narażając przy tym własne zdrowie.

Źródło/foto: Polsat News

Polsat News/KMP Sopot
O autorze:

Remigiusz Buczek

Piszę tu i tam, a bardziej tu. Zainteresowania to sport, polityka, nowe technologie.
Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie