Agata Wróbel, znakomita sztangistka i dwukrotna medalistka olimpijska, zmaga się z poważnymi problemami zdrowotnymi. Nieleczona cukrzyca doprowadziła do niemal całkowitej utraty wzroku, a także pozbawiła ją czucia w dłoniach i stopach. Mimo trudności, nie pozostaje obojętna wobec cierpienia innych, a jej ostatni emocjonalny wpis w mediach społecznościowych świadczy o tym, jak bardzo jej losy związane są z pomocą dla potrzebujących.
Wybitna kariera, dramatyczna rzeczywistość
Wróbel zdobyła srebrny medal podczas Igrzysk Olimpijskich w Sydney w 2000 roku, a cztery lata później w Atenach wywalczyła brąz. Na swoim koncie ma także złoto mistrzostw świata oraz dwa srebrne medale z tej samej imprezy. Trzykrotnie stawała na najwyższym podium mistrzostw Europy, rywalizując w kategorii powyżej 75 kg. Obecna sytuacja życiowa sztangistki, znanej z ogromnej determinacji, wstrząsa i porusza nie tylko jej fanów, ale także szeroką publiczność.
Apel o pomoc dla innych
W obliczu własnych zmagań zdrowotnych, Wróbel niewątpliwie nie straciła empatii. W swoim poście na Facebooku napisała: „Nie wiem, czy tego dożyję, ale może chociaż ona dożyje lepszych czasów. Ja dla siebie już nic nie chcę, naprawdę nic. Odkąd straciłam wzrok, czuję się wykluczona ze społeczeństwa.” Wzrastająca liczba osób dotkniętych różnymi chorobami skłoniła ją do działania.
Sztangistka postanowiła wesprzeć zbiórkę na leczenie chłopca cierpiącego na dystrofię mięśniową Duchenne’a. „Wiem, że takich postów jest wiele, ale bardzo proszę, udostępniajcie je. Internet to ogromna siła, która może pomóc” – apeluje Agata, podkreślając, iż na terapię Kazia potrzeba blisko 14 milionów złotych. Jej słowa wywołują nie tylko poczucie solidarności, ale także pytania o to, jak wiele możemy zrobić dla tych, którzy zmagają się z jeszcze większymi cierpieniami, niż nasze własne.