W ostatnich dniach w internecie pojawiło się dużo kontrowersji – kanał „Klepsydra” na YouTube opublikował materiały, które rzekomo miały ujawniać prawdę o Agacie Sawickiej. Twórcy projektu „Life on Wheelz” postanowili zareagować i opublikowali stosowne oświadczenie na swoim profilu na Instagramie.
ZAANGAŻOWANIE I MISJA
Wojtek Sawicki, który zmaga się z dystrofią mięśniową Duchenne’a, oraz Agata Sawicka od sześciu lat pracują nad projektem „Life on Wheelz”, mającym na celu zwiększenie świadomości społecznej na temat życia osób z niepełnosprawnościami. W odpowiedzi na opublikowany film na YouTube, para wydała oświadczenie, w którym podkreśliła swoje zaangażowanie w działania mające na celu budowanie świadomości społecznej.
W swoim komunikacie Agata i Wojtek wyrazili wdzięczność dla obserwatorów za wsparcie i zaangażowanie. Jednocześnie poprosili o uszanowanie ich prywatności w trudnym okresie.
MISJA, KTÓRA TRWA
„Chcemy przekazać kilka słów. 'Life on Wheelz’ to projekt, który realizujemy z pasją i zaangażowaniem od sześciu lat. Naszym celem jest pokazywanie prawdziwego oblicza życia z niepełnosprawnością oraz budowanie świadomości społecznej, co jest dla nas priorytetem. Dzięki Waszemu wsparciu udało nam się zrealizować wiele wartościowych inicjatyw i dotrzeć do szerokiego kręgu odbiorców.
„Prosimy jednocześnie o poszanowanie naszej prywatności. Chcemy skupić się na najważniejszych dla nas sprawach — naszej misji i działaniach na rzecz społeczności osób z niepełnosprawnościami. Dziękujemy za zrozumienie oraz nieustające wsparcie” — zaznaczyli Sawiccy.
KONIEC MAŁŻEŃSTWA, NIE KONIEC RODZINY
23 grudnia Agata i Wojtek Sawiccy formalnie zakończyli swoje małżeństwo. Mimo tego, Agata nie zamierza rezygnować z używania nazwiska byłego męża. W rozmowach z obserwatorami podkreśliła, że Wojtek zawsze będzie dla niej bliską osobą, nawet po zakończeniu związku.
„Zostawiam nazwisko Wojtka, bo to piękne nazwisko i Wojtek zawsze będzie dla nas rodziną. Małżeństwo nie było dla nas optymalną formą, przynajmniej nie dla mnie. Nie wiem, kim teraz jesteśmy — może eksami? Dalekimi krewnymi? Nie śmiem jednak przewidywać przyszłości, ale najbliższe miesiące zamierzam spędzić na relaksie” — opowiadała na swoim profilu.
OBURZENIE I SKOMPLIKOWANE WYROKI
Rozwód Sawickich wzbudził wiele emocji, a Wojtek wyraził oburzenie z powodu nieodpowiednich praktyk sądowych w Gdyni, które określił mianem „upodlenia człowieka”. Sąd, zajmując się sprawą, musiał podjąć trudną decyzję, a Agata ujawniała, że wyrok nie był prosty do przyjęcia. To właśnie takie sytuacje sprawiają, że ich historia przyjmuje nieoczekiwane zwroty akcji.
Choć małżeństwo trwało zaledwie dwa lata, pozostawiło wiele emocji i pytań. Czy zakończenie tego rozdziału oznacza nowy początek? Czas pokaże, a dla tej pary, która zaczęła jako partnerzy z misją, teraz nadejdzie czas refleksji oraz odkrywania nowej rzeczywistości.
