Prezes Naczelnej Rady Adwokackiej, Przemysław Rosati, zwrócił się do prezydenta Andrzeja Dudy z ważnym apelem. „Apeluję o podpisanie uchwalonych ustaw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego, uchwalonych 13 września 2024 roku” – to kluczowy fragment jego wezwania.
NOWE PROPOZYCJE WS. TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO
Ustawa o Trybunale Konstytucyjnym oraz przepisy ją wprowadzające trafiły na biurko głowy państwa we wrześniu. Nowe regulacje przewidują, że sędziowie będą wybierani przez Sejm przy użyciu większości 3/5 głosów, w obecności co najmniej połowy posłów. Kandydaci na sędziów będą musieli mieć od 40 do 70 lat i w ciągu czterech lat przed wyborem nie mogą pełnić mandatu posła, senatora, członka Rady Ministrów ani należeć do partii politycznych.
APEL ORGANIZACJI POZARZĄDOWYCH
Podobny apel wystosowała wcześniej Fundacja Batorego, za pośrednictwem Polskiej Agencji Prasowej. Do apelu dołączyły również inne organizacje pozarządowe, takie jak Instytut Spraw Publicznych, Stowarzyszenie Sędziów Polskich „Iustitia”, Amnesty International Polska oraz Komitet Obrony Demokracji. To zjednoczenie różnych podmiotów ukazuje, że kwestia Trybunału dotyczy nie tylko prawników, ale całego społeczeństwa.
ZNACZENIE TRYBUNAŁU KONSTYTUCYJNEGO
Rosati w swoim apelu podkreśla fundamentalną rolę Trybunału Konstytucyjnego jako „bezpiecznika” w ochronie praw jednostki. Zwraca uwagę, że „interes publiczny wymaga jak najszybszego rozwiązania kwestii związanych z Trybunałem”. W swoim stanowisku dodaje, iż brak prawidłowo funkcjonującego Trybunału jest korzystny jedynie dla władzy, a nie dla obywateli.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ PREZYDENTA
Rosati stwierdza, że „podpisanie przez Pana Prezydenta obu ustaw będzie początkiem procesu przywracania Trybunału do właściwego pełnienia jego konstytucyjnych funkcji”. Jego słowa są wyrazem przekonania, iż decyzja ta powinna być przede wszystkim związana z obowiązkami prezydenta wobec obywateli, a nie uleganiem wpływom politycznym. „To oznaczać będzie, że prezydent stoi na straży praw i wolności obywatelskich” – dodaje na zakończenie swojego apelu.
W kontekście tych wydarzeń można tylko czekać na to, jak zareaguje prezydent Duda. Czy weźmie pod uwagę głosy zarówno prawnicze, jak i społeczne? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi, a los przyszłości Trybunału Konstytucyjnego wciąż wisi na włosku.
