Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Adam Bodnar ujawnia kontrowersyjne fakty o „spowiedzi” przed sędziami i krytykuje prezydenta Dudę

Minister sprawiedliwości w TVP Info odniósł się do sytuacji w sądownictwie, twierdząc, że to, co miało miejsce, nie było zwykłą spowiedzią, a raczej refleksją nad sposobami rozwiązania trudności. Podkreślił, że prezydent Andrzej Duda odgrywa kluczową rolę w kontekście niezadowolenia środowisk prawniczych z tempa zachodzących zmian.

ZAWSZE JAKOŚ NIE TAK

Na spotkaniu, które miało miejsce w piątek, 6 września, premier Donald Tusk oraz minister Adam Bodnar omówili szereg planowanych reform. Cofnięcie awansów neosędziów, likwidacja dwóch nowych izb Sądu Najwyższego, wprowadzenie instytucji czynnego żalu, a także rozdzielenie funkcji ministra sprawiedliwości i prokuratora generalnego to tylko niektóre z tematów, które były poruszane.

Bodnar wskazał, że przez ostatni rok ministerstwo intensywnie pracowało nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym i Krajowej Radzie Sądownictwa. Podkreślił również, że w trakcie prac był w ciągłym kontakcie z przedstawicielami prawniczymi: „Na spotkaniu nie było nikogo, z kim wcześniej nie miałbym okazji współpracować” – dodał minister.

OBIECANKI CACANKI, A SPRAWIEDLIWOŚĆ GULI MAM!

Na pytanie o niezadowolenie prawniczych środowisk, Bodnar odpowiedział, że dopóki nie zostaną wprowadzone znaczące zmiany instytucjonalne, krytyka będzie się utrzymywać. Minister zaznaczył, że brak zgody prezydenta na jakiekolwiek modyfikacje w statusie sędziów jest utrudnieniem dla postępu w reformach. „Trudno oczekiwać prawdziwej zmiany, jeżeli nie ma zgody na zmiany” – zaznaczył.

STALE W KRYZYSIE

W kontekście doniesień o zamrożeniu budżetów Trybunału Konstytucyjnego, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa, Bodnar wyjaśnił, że instytucje te mają prawo do autonomii budżetowej. „Zasada jest prosta: przedstawiają projekt, a minister finansów nie ma możliwości ingerencji. Dyskusje mogą odbywać się na etapie prac parlamentarnych, ale sądzę, że taka debata nas czeka” – stwierdził minister.

Względem zmian w polskim sądownictwie można jedynie zadać pytanie: jak długo będzie to wszystko trwało? Nadchodzi czas, aby obywateli i przedstawicieli prawników nie tylko słuchano, ale również aktywnie angażowano w proces reform. Czas pokaże, czy w polskim sądownictwie nastanie prawdziwa zmiana, czy może nadal będziemy świadkami jedynie pozorowania działań.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na
Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie