Matura 2025 wprowadza istotne zmiany, które obejmują zarówno materiał egzaminacyjny, jak i sposób jego przeprowadzania. Lista lektur obowiązkowych została znacząco skrócona, a liczba pytań jawnych na ustnym egzaminie z języka polskiego diametralnie zmniejszona. Dodatkowo, długość wypracowania, które muszą napisać uczniowie, uległa redukcji. Ciekawym novum jest możliwość zdawania egzaminu z języka nowożytnego, który uczniowie poznawali w trybie pozaszkolnym.
Zmiany w zasadach egzaminacyjnych
Reformy związane z maturą 2025 nie są niczym nadzwyczajnym. Centralna Komisja Egzaminacyjna regularnie wprowadza modyfikacje w zakresie tematów obowiązujących na egzaminie, a także zmienia formę testu. Wciąż jednak nie ma pewności co do tego, czy przyszłoroczny egzamin będzie wiązał się z koniecznością uzyskania minimum 30 proc. punktów z jednego przedmiotu dodatkowego. Ta zasada miała obowiązywać od 2025 roku, ale Sejm, na mocy decyzji z 21 listopada 2024 roku, odroczył jej wprowadzenie na kolejne trzy lata szkolne — 2024/2025, 2025/2026 oraz 2026/2027. Teraz nowelizacja oczekuje na rozpatrzenie przez Senat.
Główne zmiany w języku polskim
Najwięcej zmian w 2025 roku dotknie egzamin z języka polskiego. Lista lektur została skrócona niemal o połowę w porównaniu z rokiem ubiegłym. Ustna matura z tego przedmiotu ograniczyła liczbę pytań jawnych z 227 do zaledwie 68. Wypracowania również mają być krótsze — na poziomie podstawowym maturzyści będą musieli napisać tekst o objętości 300, a nie 400 wyrazów, natomiast na poziomie rozszerzonym wystarczy 400 słów, nie jak w zeszłym roku — 500. To wszystko stawia pytanie, jak maturzyści poradzą sobie z nowym, bardziej skondensowanym formatem egzaminu.
Podstawa programowa i jej wpływ na egzamin
Fundamentem nadchodzących reform jest przeprowadzanie egzaminów handlowych na podstawie aktualnej podstawy programowej, a nie w oparciu o wymagania wprowadzone w czasie pandemii COVID-19. Podstawa programowa, która wejdzie w życie 1 września 2024 roku, zostanie odchudzona o około 20 proc. w porównaniu do dotychczasowego zakresu, co wywołuje mieszane uczucia wśród nauczycieli i uczniów. Jak te zmiany wpłyną na poziom nauczania oraz przygotowanie młodzieży do przyszłości, zobaczymy wkrótce.
Sytuacja na maturze 2025 staje się więc coraz bardziej napięta, a uczniowie, nauczyciele i rodzice z niepewnością spoglądają w przyszłość. Jakie to przyniesie efekty? Czy zdecydowane obniżenie wymagań rzeczywiście pomoże w lepszym przygotowaniu do egzaminów, czy może jedynie zdewaluować ich wartość? Czas pokaże.