– Doszło do celowego złamania zasad Narodowego Programu Szczepień. Ta celowość jest potwierdzona kilkoma faktami. Osoby zaszczepione poza kolejnością zostały zarejestrowane jako personel niemedyczny w szpitalu. – tak aferę ze szczepionkami podsumował szef ministerstwa zdrowia Adam Niedzielski na przeprowadzonej konferencji prasowej.
Chodzi oczywiście o zaszczepienie kilkunastu osób poza kolejnością w klinice WUM.Kmisja badająca tę sprawę wykazała „liczne nieprawidłowości w organizacji szczepień przez Centrum Medyczne WUM” – głosił komunikat uczelni. Dr n. med. Ewa Trzepla została odwołana przez Radę Nadzorczą spółki Centrum Medyczne WUM Sp. z o.o. ze stanowiska prezesa zarządu. Te kilkanaście osób, które zostało zaszczepionych poza kolejnością to przede wszystkim aktorzy m.in. Krystyna Janda, Wiktor Zborowski, Radosław Pazura i inni.
Według wcześniejszych informacji RMF FM wynika, że rektor uczelni od początku wiedział o akcji szczepień celebrytów, co oznacza, że zakres nieprawidłowości jest znacznie większy niż wskazywałaby na to wewnętrzna komisja Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego.
– To co mogę w tej chwili, na tym etapie powiedzieć, to że na pewno doszło do złamania zasad dystrybucji szczepionek, jeżeli chodzi o zasady przydzielania ich do poszczególnych grup zgodnie z Narodową Strategia Szczepień. W związku z tym w tym zakresie jest jasny materiał, który został zebrany przez kontrolerów NFZ wczoraj, który mówi wprost, że te zasady zostały złamane – powiedział rzecznik rządu Piotr Müller.
Tłumaczenia rektora
Prof. Zbigniew Gaciong, rektor WUM , przekazał na sobotniej konferencji, że nie wiedział wcześniej o tym, że zaszczepione zostały konkretne osoby, ludzie ze świata kultury. – WUM nie uczestniczy w szczepieniu. Zaoferowaliśmy jedynie miejsce, w którym można sprawnie wyszczepić dużą liczbę osób. Podkreślam ponownie, że wyjaśniamy sprawę i z efektami tych działań oczywiście zapoznam media – powiedział, cytowany przez „Gazetę Wyborczą”.
Sprawę skomentował też minister zdrowia Adam Niedzielski. – Ta sprawa ma nie tylko wymiar formalny, ale także etyczny – powiedział.
Wedle przekazanych informacji, Centrum Medyczne zostało ukarane karą pieniężną w wysokości co najmniej 250 tysięcy złotych.
