Minister Radosław Sikorski skomentował decyzję Rosji o zamknięciu konsulatu RP w Petersburgu, wyrażając obojętność wobec tego kroku. Szef Ministerstwa Spraw Zagranicznych przypomniał, że spodziewał się takiego działania po zamknięciu rosyjskiego konsulatu w Poznaniu. W rozmowie z dziennikarzami na Malcie Sikorski stwierdził, że „Rosja nie ma prawa do kontrposunięć”, podkreślając, iż decyzja ta jest konsekwencją działań, które doprowadziły do zamknięcia polskiej placówki dyplomatycznej.
Rosyjskie Odpowiedzi Na Polskie Krok
Podczas swojego wystąpienia, minister odniósł się do aktów dywersji w Polsce, zaznaczając, że miały one miejsce w wielu miejscach, a tylko „szczęśliwe zbiegi okoliczności” uratowały Polaków przed ofiarami. Sikorski dodał, że Polska nie będzie się dawać oszukiwać rosyjskim kłamstwom, które zostały powtórzone przez rosyjskich przedstawicieli. „Wszyscy wiemy, co Rosja planuje; próbuje odbudować swoje imperium, a to spotka się z naszym oporem, tak jak w przeszłości,” stwierdził.
Spotkanie Sikorskiego z Ławrowem
Radosław Sikorski uczestniczy w spotkaniu ministrów spraw zagranicznych krajów OBWE na Malcie, gdzie obecny jest również Siergiej Ławrow, szef rosyjskiej dyplomacji. To jego pierwsza wizyta zagraniczna od wybuchu wojny. Minister Sikorski zapowiedział, że nie będzie słuchał Ławrowa i opuścił salę obrad, eskortowany przez delegacje z Litwy, Łotwy, Estonii i Czech.
Zamknięcie Konsulatu w Petersburgu
W czwartek rosyjskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych ogłosiło, że polski konsulat w Petersburgu zostanie zamknięty jako reakcja na decyzję Polski o zamknięciu konsulatu w Poznaniu. Rosyjskie MSZ przekazało, że decyzja obowiązuje od 10 stycznia 2025 roku, a także dodało, że trzech pracowników dyplomatycznych zostało uznanych za personae non gratae. W komunikacie zaznaczone zostało, że strona polska została wcześniej uprzedzona o możliwych działaniach odwetowych.
Decyzje te są częścią rosnącej napiętej sytuacji między Polską a Rosją, która nie ustaje w swoich działaniach na arenie międzynarodowej.
Źródło/foto: Polsat News