Pożar samochodu na pomorskim odcinku drogi S7 na kilkadziesiąt minut zablokował jedną z jezdni w kierunku Warszawy. Pasażerom i kierowcy auta, które stanęło w płomieniach w trakcie jazdy, nic się nie stało.
Policja otrzymała w sobotę przed godziną 9.30 informację o zdarzeniu. – Ze zgłoszenia wynikało, że na wysokości miejscowości Stare Babki – pomiędzy węzłami Wisła Most i Nowy Dwór Gdański – doszło do zapalenia się samochodu – przekazuje Joanna Słowik z policji w Nowym Dworze Gdańskim. I dodaje: – Na miejscu funkcjonariusze potwierdzili, że z niewyjaśnionych przyczyn bmw zaczęło palić się w trakcie jazdy.
Samochodem podróżowały trzy młode osoby. Na szczęście ani kierowca, ani jego pasażerowie nie odnieśli obrażeń. Kierowcy podróżujący tym odcinkiem S7 musieli jednak początkowo liczyć się z utrudnieniami. Jak informował Punkt Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, zablokowany był jeden z pasów jezdni w kierunku Warszawy. Utrudnienia zakończyły się przed godziną 11.
źródło/foto: TVN24