W poniedziałek Komenda Główna Policji potwierdziła, że Piotr Pogonowski, były szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, został zatrzymany przez służby. Rzecznik ministra spraw wewnętrznych i administracji, Jacek Dobrzyński, również potwierdził tę informację, wskazując, że Pogonowski zostanie przymusowo doprowadzony na posiedzenie komisji śledczej ds. Pegasusa, po tym jak trzykrotnie nie stawił się na wezwania. Działania policji są wynikiem nakazu wydanego przez Sąd Okręgowy w Warszawie.
ZATRZYMANIE NA NAKAZ SĄDOWY
Rzecznik Komendanta Głównego Policji, insp. Katarzyna Nowak, oświadczyła, że „wykonujemy czynności techniczne zlecone przez Sąd Okręgowy w Warszawie”. Jacek Dobrzyński dodał, że zatrzymanie miało miejsce w ostatni poniedziałek na podstawie nakazu z dnia 21 listopada 2024 roku, który dotyczy przymusowego doprowadzenia na przesłuchanie przed komisją.
TRZY WEZWANIA I SĄDOWY NAKAZ
Dariusz Joński, europoseł KO, również odniósł się do sytuacji, podkreślając, że Pogonowski uniknął stawienia się przed komisją trzy razy. Powołując się na wrześniowe orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które uznało prace komisji za niekonstytucyjne, były szef ABW postanowił zignorować jej wezwania. W odpowiedzi na jego postawę komisja zasięgła opinii prawników i zdecydowała o konieczności zwrócenia się do sądu z wnioskiem o zatrzymanie.
ODPOWIEDŹ SĄDU I PLANOWANE POSIEDZENIE
Sąd Okręgowy w Warszawie przychylił się do argumentów komisji, wydając odpowiedni nakaz. Kolejne posiedzenie, w którym weźmie udział Piotr Pogonowski, zaplanowano na najbliższy poniedziałek o godzinie 10. Oczekuje się, że służby doprowadzą go na to przesłuchanie.
