Już od 1 grudnia nastąpi zmiana w zasadach dorabiania do emerytury. Warto, aby świadczeniobiorcy zaznajomili się z nowymi limitami, ponieważ ich przekroczenie może skutkować zmniejszeniem, a w przypadkach ekstremalnych – nawet całkowitym zawieszeniem wypłaty emerytury. Ograniczenia te nie dotyczą jednak wszystkich emerytów.
Praca na emeryturze – zysk czy ryzyko?
Wielu emerytów i rencistów podejmuje pracę, aby poprawić swoją sytuację finansową. Dorabianie jest jak najbardziej dozwolone, ale warto pamiętać, że Zakład Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) ustala limity na podstawie przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, które jest aktualizowane cztery razy do roku. W trzecim kwartale 2024 roku wyniosło ono 8161,62 zł. Jeśli emeryt czy rencista przekroczy 70 procent tej kwoty, co w praktyce oznacza dochód przekraczający 5713,20 zł, będzie musiał liczyć się z obniżeniem swojego świadczenia.
Jakie konsekwencje niesie przekroczenie limitów?
Na przykład, jeżeli emeryt dorobi do swojej renty i osiągnie przychód w wysokości 6000 zł, jego emerytura ulegnie obniżeniu o 286,80 zł, co wynika z różnicy między jego przychodem a ustalonym limitem. Warto dodać, że w przypadku, gdy przekroczenie okaże się wyższe niż maksymalne dozwolone zmniejszenie, ZUS potrąci świadczenie o najwyższą określoną wartość.
Od 1 marca 2024 roku obowiązujące kwoty maksymalnego zmniejszenia wyniosą: 890,63 zł (emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy), 668,01 zł (renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy) oraz 757,08 zł (renta rodzinna, jeśli pobierana przez jedną osobę).
Całkowite zawieszenie emerytury – kto jest zagrożony?
W niektórych przypadkach ZUS może całkowicie zawiesić wypłatę świadczenia, gdy przychód emeryta lub rencisty przekroczy 130 procent przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia. Od grudnia będzie to kwota 10610,20 zł. To istotna informacja dla wszystkich emerytów, którzy rozważają podjęcie dodatkowej pracy.
Warto jednak zaznaczyć, że nie wszystkie osoby muszą martwić się o limity dorabiania. W szczególności dotyczą one tych, którzy przeszli na wcześniejszą emeryturę oraz rencistów. ZUS nie pomniejszy ani nie zawiesi świadczenia (bez względu na wysokość przychodów) dla osób, które znajdują się w określonych sytuacjach, takich jak np. osoby, które są w trakcie rehabilitacji lub tych, które osiągnęły wieku emerytalnego po 2023 roku.
Nowe limity dorabiania do emerytury będą obowiązywały do 28 lutego 2025 roku. Po tym terminie, w zależności od opublikowanych danych o przeciętnym wynagrodzeniu, mogą ulec dalszym zmianom. Warto więc być czujnym i na bieżąco monitorować te istotne informacje, aby uniknąć nieprzyjemnych niespodzianek w przyszłości.
Źródło/foto: Interia
