W sobotni poranek Donald Tusk odwiedził Dąbrówkę, niewielką miejscowość w okolicy granicy z Rosją, aby zaprezentować pierwszy odcinek Tarczy Wschód. Premier podkreślił, że nowy system zabezpieczeń sprawi, że nasza granica stanie się „trudniej dostępna dla potencjalnych agresorów”. Ważne jest, że program nie ogranicza się jedynie do rejonów przygranicznych z Rosją i Białorusią; Tusk ogłosił również plan zabezpieczenia granicy z innym państwem.
Bezpieczeństwo na Wschodzie
W trakcie wizyty premier zwrócił uwagę, że nowo powstałe umocnienia w Dąbrówce, znajdującej się w województwie warmińsko-mazurskim, mają na celu odstraszenie ewentualnych zagrożeń. „To inwestycja w pokój, wydamy miliardy złotych, ale już teraz cała Europa z przyjemnością obserwuje nasze starania i wesprze nas w razie potrzeby” — zaznaczył Trump.
Kontynuacja działań
Tusk dodał, że prace nad systemem ochrony granic będą prowadzone w porozumieniu z krajami bałtyckimi oraz że projekt obejmie nie tylko Polskę, ale również dłuższy odcinek granicy, w szczególności z Rosją i Białorusią. Również na granicy z Ukrainą planowane są umocnienia, co ma na celu zwiększenie poczucia bezpieczeństwa obywateli. Premier zadeklarował, że działania wdrażane w Dąbrówce będą powielane na innych odcinkach granicy.
Podsumowanie wizyty
Na koniec swojej wizyty Tusk podzielił się spostrzeżeniami w krótkim wpisie, w którym stwierdził: „Pierwszy odcinek Tarczy Wschód na granicy z Rosją gotowy! W trakcie mojego spotkania z żołnierzami, zaledwie 200 metrów od granicy, czułem się naprawdę bezpieczny”. To z pewnością słowa, które mają na celu uspokoić społeczeństwo w obliczu istniejących napięć na wschodniej flance.