W Siemianowicach Śląskich miało miejsce dramatyczne zdarzenie, które mogło zakończyć się tragicznie, gdyby nie czujność 12-letniego chłopca. Gdy jego ojciec nagle stracił przytomność, chłopak szybko wezwał pomoc, dzwoniąc na numer alarmowy 112. Policjanci z siemianowickiej drogówki, którzy przybyli na miejsce, podjęli reanimację, co pozwoliło na przywrócenie funkcji życiowych 54-letniego mężczyzny.
KRYTYCZNY MOMENT
Zgłoszenie o nieprzytomnym mężczyźnie dotarło do dyżurnego siemianowickiej komendy o poranku. 12-latek, pozostający w domu razem z młodszym bratem, poinformował służby, że jego tata spadł z krzesła i ma trudności z oddychaniem. Dzięki jego błyskawicznej reakcji, odpowiednie służby mogły w porę dotrzeć na miejsce zdarzenia.
PROFESJONALNA REAKCJA POLICJI
Na miejscu interwencji pojawili się sierżant sztabowy Marcin Kusz oraz starszy sierżant Dawid Żemła. Po przybyciu do mieszkania stwierdzili, że mężczyzna jest nieprzytomny i nie oddycha. Natychmiast przystąpili do reanimacji, którą prowadzili aż do przybycia karetki. Po około pół godzinie ich działania przyniosły efekty – udało się przywrócić krążenie 54-latka.
WAGI NATYCHMIASTOWEJ POMOCY
Dzięki szybkiej i profesjonalnej interwencji policjantów przywrócono życie mężczyźnie. W takich sytuacjach kluczowe są pierwsze minuty — to właśnie wtedy zatrzymanie oddychania i krążenia staje się decydującym czynnikiem. Mężczyzna został przetransportowany do szpitala, gdzie stan jego zdrowia został określony jako ciężki.
W obliczu nagłych sytuacji mieszkańcy mają możliwość skontaktowania się z Komendą Wojewódzką Policji w Katowicach, mieszczącą się przy ul. Józefa Lompy 19. W razie potrzeby można również zatelefonować na numer 47 851 22 22. Podajemy również mapę lokalizacji dla łatwiejszego dostępu do pomocy.
Tekst opracowany na podstawie komunikatu policji z dnia: 30.11.2024, Policja Śląska.
Dodajmy, że sytuacje takie jak ta, po raz kolejny udowadniają, jak istotna jest czujność i odpowiednie reagowanie w kryzysowych momentach. Warto być zawsze gotowym do działania, nawet w najtrudniejszych okolicznościach.