Rada Nadzorcza PZU SA ogłosiła w czwartek, 28 listopada 2024 roku, decyzję o odwołaniu Wojciecha O. z pełnionej przez niego tymczasowej funkcji członka zarządu spółki. Uchwała weszła w życie natychmiast po ogłoszeniu.
DELEGOWANIE I POGRĄŻENIE W SKANDALU
Zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami, Wojciech O. został 28 sierpnia 2024 roku wskazany jako tymczasowy członek zarządu PZU na okres trzech miesięcy, rozpoczynając swoje obowiązki 2 września. Spółka poinformowała, że decyzja o jego odwołaniu była wynikiem okoliczności nie mających związku z działalnością PZU.
W tym samym dniu, Rada Nadzorcza przyjęła uchwałę, która zakończyła delegowanie Wojciecha O. do czasowego wykonywania zadań w zarządzie PZU, co zostało podkreślone w komunikacie giełdowym.
ZATRZYMANIE I ZARZUTY
W środę, 27 listopada, agenci Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali sześć osób w różnych miejscach, w tym w Warszawie, Radomiu i Zgierzu. Wśród nich był również Wojciech O. Rzecznik Prokuratury Krajowej, prokurator Przemysław Nowak, potwierdził, że sprawa dotyczy przestępstw gospodarczych i odbywa się pod nadzorem śląskiego wydziału prokuratury w Katowicach.
Nieoficjalne źródła wskazują, że te zatrzymania mogą być powiązane z udzieleniem przez Alior Bank pożyczek Zakładom Mięsnym Henryk Kania, które znalazły się w kłopotach finansowych. Wojciech O. pełnił wtedy rolę dyrektora departamentu biznesu agro w Alior Banku w latach 2016–2019.
OFICJALNE STANOWISKO PZU
PZU wydało oficjalny komunikat, w którym podkreśla, że zatrzymanie Wojciecha O. nie ma związku z bieżącą działalnością spółki, lecz dotyczy jego wcześniejszej kariery zawodowej. „Z posiadanej przez nas informacji wynika, że zatrzymanie nie jest powiązane z działalnością PZU SA, natomiast dotyczy aktywności zawodowej Wojciecha O. z lat 2016–2019, na długo przed jego dołączeniem do Rady Nadzorczej PZU SA” — zaznaczone zostało w komunikacie.
Równocześnie, w czwartek w Katowicach kontynuowano działania związane z zatrzymanymi, w tym byłym ministrem rolnictwa Wojciechem O. Na chwilę obecną prokuratura nie ujawnia szczegółów dotyczących postawionych zarzutów, co tylko potęguje zainteresowanie i spekulacje w mediach.