Karol Nawrocki, kandydat na prezydenta wspierany przez Prawo i Sprawiedliwość, znajduje się pod presją rezygnacji z pełnionej roli prezesa Instytutu Pamięci Narodowej. Wątpliwości co do słuszności łączenia obu ról wykazują takie postacie jak Szymon Hołownia czy Krzysztof Brejza. Hołownia zauważa, że Nawrocki powinien stanąć w obronie zasad uczciwości i godności, a nie stać w rozkroku pomiędzy polityką a obowiązkami jako szef IPN-u.
KAMPAŃ ODGODNOŚCI I PRAWA
Marszałek Sejmu podkreśla, że są role, które nie mogą współistnieć z ambicjami prezydenckimi. – Istnieją różne pozycje, z których można aspiracje do prezydentury łączyć, ale w przypadku prezesa IPN-u nie jest to do wyobrażenia. Ustawa jednoznacznie wskazuje, że prezes nie może być zaangażowany w działalność polityczną – powiedział Hołownia podczas środowej konferencji prasowej.
Zgodnie z przepisami dotyczącymi IPN, prezes nie może być członkiem żadnej partii politycznej ani zajmować się publiczną aktywnością, która byłaby sprzeczna z godnością urzędu. W kontekście zbliżających się wyborów, Hołownia podkreśla, że rezygnacja z ról powinna nastąpić w momencie rozpoczęcia formalnej kampanii. – Wierzę, że Nawrocki podejmie mądrą decyzję, nie powinien łączyć tych dwóch funkcji – dodaje.
APOLITYCZNOŚĆ W PRAKTYCE
Również dr hab. Joanna Juchniewicz z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego wyraża przekonanie, że Nawrocki nie będzie mógł prowadzić kampanii prezydenckiej, dopóki pełni funkcję w IPN. – Zgodnie z regulacjami apolityczność jest kluczowa w tej kwestii. Nawrocki formalnie może ubiegać się o prezydenturę, ale jego obecność na stanowisku prezesa IPN zwiększa wątpliwości dotyczące udziału w wyborach – mówi w TOK FM.
Krzysztof Brejza, europoseł Koalicji Obywatelskiej, zwraca uwagę na moralne aspekty sytuacji. – Prezes przysięgał przestrzegać prawa jako członek IPN-u oraz wypełniać obowiązki w sposób uczciwy. W tej sytuacji bardzo brakuje uczciwości i godności – komentuje, podkreślając, że aktualna sytuacja stawia pod znakiem zapytania integralność Nawrockiego.