Gdańska policja zdecydowanie nie zwalnia tempa! Dzięki skutecznemu rozpoznaniu oraz nieustannej czujności, w ciągu minionego tygodnia udało im się zatrzymać 31 osób poszukiwanych, które dopuściły się różnych przestępstw. Wśród nich znaleźli się oszuści, złodzieje, a także osoby, które nie potrafiły powściągnąć agresji w sytuacjach kryzysowych. Wszystko to pokazuje, że praworządność w Gdańsku ma się całkiem dobrze, a zbrojni w mundury funkcjonariusze nie zamierzają dać za wygraną!
SKUTECZNE POSZUKIWANIA
Codziennie na biurka policjantów trafiają nowe nakazy i listy gończe, co prowadzi do intensyfikacji poszukiwań. Głównym celem funkcjonariuszy jest odnalezienie zaginionych i ich zatrzymanie. Dlaczego ci ludzie decydują się na życie w ukryciu? Odpowiedź jest prosta: lęk przed wymiarem sprawiedliwości i chęć uniknięcia kary. Przez ostatni tydzień gdańscy stróże prawa zatrzymali aż 31 poszukiwanych, a w zabezpieczenie tych osób zaangażowani byli różni funkcjonariusze – od kryminalnych po policjantów drogowych. Jak widać, współpraca w policji naprawdę działa na korzyść sprawiedliwości!
LISTY GOŃCZE I KARY
W grupie zatrzymanych znalazły się dwie osoby poszukiwane listami gończymi. Jednym z nich był 35-letni mieszkaniec Wałbrzycha, za którym ciągnęły się aż trzy skargi związane z kradzieżami i nietrzeźwością. Sytuacja nie była mułosierna, bowiem przyłapano go na kradzieży butelki alkoholu w gdańskim supermarkecie. A po co ryzykować?! Efektem tej nieprzemyślanej akcji był mandat w wysokości 500 zł oraz rok spędzony w więzieniu. Lekcja, która nie jest nauczona często…
Do zatrzymań doszło także w przypadku 19 osób, które były poszukiwane decyzjami sądowymi. W tej grupie pojawili się przestępcy różnych kategorii: od oszustów po sprawców przestępstw narkotykowych. Wśród nich 29-letni gdańszczanin, który został zatrzymany podczas interwencji na ul. Zakopiańskiej. Niestety, dla niego nie było już drogi ucieczki – skorumpowany przez własne wybory, czekał na niego wyrok 3 lat i 6 miesięcy za kradzieże z włamaniem. Wydawałoby się, że to koniec jego problemów, a jednak! Życie widocznie jest zbyt krótkie na darmowe wpadki.
Takie historie tylko utwierdzają nas w przekonaniu, że policja w Gdańsku nie próżnuje, a ci, którzy myślą, że mogą działać bezkarnie, powinni pomyśleć dwa razy przed włożeniem ręki do cudzej kieszeni. Gdańsk, po raz kolejny, udowadnia, że sprawiedliwość zawsze znajdzie drogę do tych, którzy próbują jej uciec!
Źródło: Polska Policja