Dzisiaj jest 26 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Tajemnicze zniknięcie Beaty Klimek. Partnerka męża podejmuje nieoczekiwane kroki.

W sprawie zaginięcia Beaty Klimek, 47-letniej mieszkanki Poradza, pojawiają się skrajnie różne teorie. Jej partnerka, Agnieszka B., przekonuje, że kobieta mogła świadomie zaplanować swoje zniknięcie. – Uważam, że Beata po prostu uciekła – mówi. Z kolei rodzina zaginionej stanowczo odrzuca ten pomysł, twierdząc, że Beata nigdy nie opuściłaby swoich dzieci. Ostatni raz widziano ją 7 października.

Zaginięcie w trudnym okresie

Beata Klimek zniknęła podczas skomplikowanego procesu rozwodowego z mężem, który mieszkał z nową partnerką. W obliczu tej sytuacji, jej mąż, w rozmowach z mediami, podkreśla, że ma „czyste sumienie” i uważa, że wszelkie nieprawidłowości w tej sprawie są wynikiem „medialnej nagonki”. Tuż przed zniknięciem Beaty, Agnieszka B. stwierdziła, że Beata mogła działać z premedytacją. – Taka osoba nie znika bez powodu. To musi być przemyślane – powiedziała w wywiadzie dla „Faktu”.

Rodzinne napięcia

Agnieszka B. dodała, że opinie jej partnera o byciu dobrym ojcem są uzasadnione, sugerując jednak, że Beata nie miała dobrej relacji z dziećmi, co mogło wpłynąć na jej decyzje. Rodzina Beaty nie zgadza się z tymi tezę, potwierdzając, że zaginiona była niezwykle przywiązana do swoich dzieci, co jest logiczne, biorąc pod uwagę ich troskę i opiekę. Po zniknięciu, dzieci, jak się okazało, preferowały być pod opieką cioci, co kontrastuje z opiniami Agnieszki B.

Okoliczności zaginięcia

Beata Klimek ostatni raz pełniła rolę matki, odprowadzając dzieci na autobus, po czym miała udać się do pracy, ale tam nie dotarła. Po odejściu męża, żyła w domu jego rodziców z trójką dzieci, ale według rodziny nie czuła się tam komfortowo. Zamontowała kamerę w domu, która jednak przestała działać tuż po jej zniknięciu. Ostatnie, co nagrała, to moment, gdy Beata opuszczała dom z dziećmi, a potem nastąpiła przerwa w dostawie prądu.

Poszukiwania w pełni

Rodzina oraz lokalna społeczność oddają się intensywnym poszukiwaniom Beaty Klimek. Opisując jej wygląd, informujemy, że ma 158 cm wzrostu, krępą sylwetkę, brązowe oczy i farbowane rude włosy do ramion. W dniu zaginięcia miała na sobie różową kurtkę, czarne spodnie oraz biało-niebieskie buty sportowe. Osoby, które mają jakiekolwiek informacje dotyczące jej losu, proszone są o kontakt z Komendą Powiatową Policji w Łobzie lub pod numerem alarmowym 112.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie