Prawo i Sprawiedliwość postanowiło rozwiać wszelkie wątpliwości dotyczące swojego kandydata na prezydenta, prezentując w niedzielę „obywatelską” propozycję. Wybór hali „Sokół” w Krakowie jako miejsca uroczystości miał znaczenie symboliczne dla ugrupowania Jarosława Kaczyńskiego. Mimo to, wydarzenie nie spotkało się z powszechnym entuzjazmem wśród członków partii. Jeden z posłów PiS, komentując dla „Faktu”, powiedział: – Wydarzenie było raczej przeciętne, mam nadzieję, że następne będą lepsze.
WĄTPLIWOŚCI W PARTII
Pomimo udzielenia poparcia Karolowi Nawrockiemu, w szeregu polityków PiS pojawiły się kolejne wątpliwości. Obawy wywołują także nazwiska osób, które mają wspierać kandydata w nadchodzących wyborach. W niedzielę ogłoszono, że prezes Instytutu Pamięci Narodowej zyskał aprobatę partii, jednak odbiór tego przedsięwzięcia był mieszany. Poseł PiS, który pragnął pozostać anonimowy, stwierdził: — Popieram Karola z całego serca, ale wczorajsze wydarzenie nie było udane.
PROBLEM Z KURSCEGO I BIELANEM
Nieoficjalne informacje wskazują, że Jacek Kurski i Adam Bielan mieli wpływ na organizację spotkania w Krakowie oraz na przemowę Nawrockiego. Część posłów nie cieszy się tymi okolicznościami, twierdząc, że lepiej byłoby, gdyby Kurski i Bielan nie uczestniczyli w kampanii prezydenckiej. — Niepokoi mnie ich obecność — wyznał jeden z przedstawicieli partii w rozmowie z „Faktem”.
PLANY BIELANA A RZECZYWISTOŚĆ
Co ciekawe, jeszcze niedawno Adam Bielan zapewniał, że nie zamierza angażować się w kampanię Nawrockiego. — Nie miałem ani takich ambicji, ani nikt mi nie proponował takiego zadania. Od lipca jestem szefem delegacji PiS w Parlamencie Europejskim i to mnie całkowicie zajmuje — powiedział wówczas.
KANDYDATURA SZYDŁO?
W Prawie i Sprawiedliwości istnieje grupa polityków, którzy są zdania, że tylko Beata Szydło mogłaby skutecznie poprowadzić Karola Nawrockiego do zwycięstwa. — Premier Szydło zdolna byłaby kierować kampanią, zwłaszcza że nawiązujemy do schematu sprzed dziewięciu lat — zaznaczył jeden z polityków.
W 2015 roku Beata Szydło pełniła funkcję szefowej sztabu wyborczego Andrzeja Dudy, co przyniosło jej późniejszy awans na stanowisko premiera. Kiedy ostatnio dziennikarze pytali Szydło o ewentualne poprowadzenie kampanii Nawrockiego, polityk stwierdziła, że decyzje w tej kwestii jeszcze nie zapadły. — Wybory prezydenckie będą niezmiernie istotne dla naszego ugrupowania. Pracujemy nad tym i podejmiemy decyzje w odpowiednim momencie — skomentowała.
NIEPEWNOŚĆ W SZTABIE
Politycy PiS przyznają, że skład sztabu wyborczego Karola Nawrockiego wciąż pozostaje w sferze niepewności. Wielu członków partii jest zainteresowanych, kto ostatecznie poprowadzi kampanię prezydencką. Wydaje się, że chętnych nie brakuje, co może przynieść nieprzewidywalne rezultaty w nadchodzących miesiącach.
Karol Nawrocki, zanim jeszcze na dobre rozpoczął swoją prezydencką podróż, musi zmierzyć się z pierwszymi trudnościami. Jak to się ma do jego szans na zwycięstwo? To pytanie pozostaje bez odpowiedzi, a czas pokaże, jak potoczy się jego kampania.