Dzisiaj jest 25 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

„Pojednanie niemożliwe: konflikt, który trwa”

Rafał Trzaskowski, który zyskał reputację silnego lidera Platformy Obywatelskiej, ma szansę na skierowanie swojej kampanii w stronę racjonalnego centrum, co mogłoby zaskoczyć wszystkich. Nawrocki, będący kandydatem PiS, zdaje się ograniczać swoją popularność do mocnego, ale wąskiego elektoratu, co może wpłynąć na przebieg rywalizacji prezydenckiej.

WYNIK PRZEDWYBORCZYCH POTYCZEK

Jedna z kluczowych kampanii politycznych ostatnich lat zaczyna się od znacznie przewidywalnych wyników. Trzaskowski pokonał Radosława Sikorskiego, tym samym umacniając swoją pozycję w PO. Obala też hipotezy, że Donald Tusk wykorzystałby prawybory do osłabienia opozycji wewnętrznej, udowadniając, że można przegonić samego premiera i stać się czołową postacią w partii.

Przechodząc z roli mniej znaczącego polityka do pełnoprawnego lidera, Trzaskowski stanie przed ogromnymi oczekiwaniami ze strony swojego obozu. Już teraz widać, że kandydaci z mniejszych ugrupowań mogą nie mieć szans w tej elekcji, choć będą próbować coś zyskać.

POLITYCZNE POLARYZACJE

Ta sytuacja może mieć długofalowe konsekwencje dla przywództwa w obozie demokratyczno-liberalnym, pod warunkiem, że Trzaskowski znajdzie nie tylko determinację, ale i ciekawe pomysły na kampanię. Oczekuje się, że nadchodzące wybory pogłębią polaryzację, prowadząc do starcia dwóch wizji Polski oraz odmiennych systemów wartości.

Doprowadzanie do pojednania w podzielonym społeczeństwie wydaje się bardziej odległe niż kiedykolwiek wcześniej, mimo zapewnień liderów obozu o chęci naprawy relacji.

WYZWAŃ TRZASKOWSKIEGO

Wyzwaniem dla Trzaskowskiego pozostaje także zmierzenie się z wizerunkiem, jaki wykreowały media i prawica. Musi on zyskać zaufanie także w bardziej konserwatywnych i tradycyjnych środowiskach, które sprzeciwiają się nadmiernemu postępowi.

Racjonalna centrowość mogłaby być dla niego bezpiecznym rozwiązaniem, aby uniknąć losu Kamali Harris, która poniosła klęskę w starciu z Donaldem Trumpem zarówno na polu ekonomicznym, jak i kulturowym.

PIKANTNE MANERWY KACZYŃSKIEGO

Jarosław Kaczyński postanowił z kolei podjąć przewidywaną decyzję. W celu zminimalizowania wewnętrznych konfliktów w PiS, postawił na Karola Nawrockiego – prezesa IPN o mocno prawicowych poglądach, który może być uważany za kandydata Konfederacji, ale z poparciem PiS.

Choć jego pierwsze wystąpienie ujawniało sztywność i drętwe poczucie humoru, przyszłość Nawrockiego w kampanii może być niespodziewana. Jeśli cierpliwie przekona do siebie wyborców, Kaczyński nie weźmie odpowiedzialności za ewentualne niepowodzenia.

MOŻLIWE ZMIANY W SZEREGACH PIS

W razie niepowodzenia, Kaczyński może szybko wymienić Nawrockiego na innego kandydata. Jednakże wystawienie Przemysława Czarnka mogłoby wywołać niezadowolenie frakcji Mateusza Morawieckiego, co z pewnością wprowadziłoby niepokój w szeregach partii.

Decyzja o wystawieniu Morawieckiego lub Beaty Szydło mogłaby spowodować niechcianą sukcesję, a uzyskanie poparcia Mariusza Błaszczaka przysporzyłoby nowego kandydata problemów już w pierwszej turze.

TRZASKOWSKI A SAMO ZWYCIĘSTWO

Trzaskowski stoi przed szansą, by wykorzystać dotychczasową pracę na rzecz polityki oraz wzmocnioną pozycję lidera. Być może to ostatnia okazja, by sięgnąć tak wysoko. Kaczyński jednak zdecydował się postawić na mało znanego, ale mocno krytycznie nastawionego kandydata, co może przynieść skutki nie tylko dla samego PiS, ale i dla przyszłości polskiej polityki.

Czas pokaże, czy w nadchodzącej kampanii doczekamy się niespodzianek – historia pokazuje, że w polityce nic nie jest pewne. Andrzej Duda również miał kiedyś przegrać, a jednak zdołał przejąć władzę.

Przemysław Szubartowicz.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie