Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Prokurator generalny zajmuje stanowisko w sprawie Dariusza Barskiego

Prokurator Dariusz Barski zwrócił się do Trybunału Konstytucyjnego z skargą na swoje odsunięcie z funkcji prokuratora krajowego, jednak rzecznik prokuratora generalnego, Anna Adamiak, stwierdza, że nie wyczerpał on drogi sądowej, co oznacza, że orzeczenie TK w tej sprawie nie powinno w ogóle zapaść. Zwróciła również uwagę, że dwoje sędziów powinno być wyłączonych ze składu orzekającego.

Orzeczenie bez jednomyślności

Trybunał Konstytucyjny orzekł w piątek, że decyzja o odsunięciu Dariusza Barskiego z urzędu prokuratora krajowego, podjęta przez prokuratora generalnego w styczniu tego roku, była niezgodna z konstytucją, co ograniczyło jego prawo do pełnienia służby publicznej. Wyrok, wydany przez pięciu sędziów i ogłoszony przez Krystynę Pawłowicz, nie zapadł jednogłośnie, co może świadczyć o kontrowersjach dotyczących tej sprawy.

Formalne niedopatrzenia i zasady konstytucyjne

Na spotkaniu z dziennikarzami prokurator Adamiak podkreśliła, że sprawa Barskiego powinna była zostać umorzona na wcześniejszym etapie, ponieważ nie skorzystał on z przysługującej mu drogi sądowej. Zaznaczyła, że gdyby uznał on, iż stanowisko prokuratora generalnego narusza jego prawa, powinien zwrócić się do sądu pracy, jak każdy obywatel. „Proszę sobie wyobrazić, że każdy Polak najpierw kieruje skargę konstytucyjną do TK, zamiast udać się do sądu pracy” — ironizowała prok. Adamiak.

Dodała, że skarga Barskiego była niedopuszczalna, ponieważ nie spełniała wymogów formalnych związanych z wyczerpaniem drogi sądowej. Adamiak zaznaczyła, że takie działania naruszają zasady konstytucyjne oraz ugruntowane orzecznictwo TK.

Problem sędziów w składzie TK

Rzecznik prokuratora generalnego wskazała również na problem potencjalnego konfliktu interesów w składzie Trybunału. W obradach uczestniczyli dwoje sędziów, Krystyna Pawłowicz i Stanisław Piotrowicz, którzy jako posłowie uczestniczyli w uchwaleniu ustawy będącej przedmiotem skargi. „To osoby, które miały swój udział w procesie legislacyjnym, który doprowadził do przyjęcia ustawy, a dziś z ich udziałem ta ustawa została zakwestionowana” — skomentowała Adamiak.

Sprawa ta pokazuje, jak skomplikowane i kontrowersyjne mogą być procedury prawne w Polsce, a także jakie mogą być konsekwencje dla wszystkich zaangażowanych. Czas pokaże, jak dalsze wydarzenia wpłyną na sytuację w polskim wymiarze sprawiedliwości.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie