Dzisiaj jest 23 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Pijany kierowca wjechał do rowu, zatrzymany przez świadków

W miniony wtorek wieczorem w Młynach doszło do zatrzymania nietrzeźwego kierowcy, który prowadząc swoje renault, wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało, 50-latek miał blisko 3 promile alkoholu w organizmie, a jego podróż to nie tylko rażące naruszenie przepisów, ale także łamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów mechanicznych.

Pijany za kółkiem

Dyżurny jarosławskiej policji został powiadomiony przed godz. 20 o nietypowym zdarzeniu — świadek zauważył pojazd w rowie i postanowił sprawdzić, czy kierowca potrzebuje pomocy. Kiedy zbliżył się do renault, jego przypuszczenia dotyczące stanu trzeźwości mężczyzny, który siedział za kierownicą, szybko się potwierdziły. Zapach alkoholu na pewno nie umknął czujnym zmysłom świadka.

Interwencja nieoznakowana

Świadek nie czekał na dalszy rozwój sytuacji i postanowił powiadomić policję, nie pozwalając kierowcy oddalić się z miejsca zdarzenia. Wkrótce na miejsce przybyli funkcjonariusze z komisariatu w Radymnie, którzy przeprowadzili badanie trzeźwości. Wynik — 2,78 promila — mówił sam za siebie. Jakby tego było mało, okazało się, że mieszkaniec powiatu częstochowskiego miał sądowy zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych i decyzję o cofnięciu uprawnień.

Sądowe konsekwencje

Zatrzymany mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań, a jego renault zostało zabezpieczone na policyjnym parkingu. Nie ulega wątpliwości, że czeka go teraz nieprzyjemna konfrontacja z wymiarem sprawiedliwości. Grozi mu kara pozbawienia wolności do pięciu lat. Czas na refleksję? Być może, ale najpierw musi stawić czoła skutkom swoich działań.

Takie incydenty przypominają, jakie niebezpieczeństwo niesie ze sobą jazda pod wpływem alkoholu. Warto pamiętać, że odpowiedzialność za bezpieczeństwo na drodze spoczywa na każdym kierowcy. Nie bądź jak 50-latek — wybierz trzeźwość i odpowiedzialność, zanim będzie za późno!

Źródło: Polska Policja

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie