Dzisiaj jest 21 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Asystent Beenhakkera zwraca uwagę na kluczowe problemy kadry narodowej: „Nie można ignorować podstawowych usterek”

Michał Probierz (51 l.) prowadzi reprezentację Polski w 17 meczach, ale wynik jego pracy może budzić niepokój. W trakcie tych spotkań Polacy stracili aż 31 bramek, co oznacza, że przeciwnicy zdobywają średnio 1,8 gola na mecz. Tak wysoka liczba goli rywali jest wręcz szokująca i z pewnością nie spełnia oczekiwań kibiców. Niestety, kolejne eksperymenty ze składem, które wprowadza selekcjoner, nie przynoszą oczekiwanych rezultatów. Probierz wciąż poszukuje skutecznego rozwiązania, które poprawiłoby naszą defensywę.

A CO Z NASZĄ OBRONĄ?

O opinie na temat stanu polskiej obrony poprosiliśmy Bogusława Kaczmarka (74 l.), byłego trenera i asystenta Leo Beenhakkera w reprezentacji. Kaczmarek proponuje alternatywne podejście. – Jeśli przecieka panu dach, to raczej nie zaczyna pan malować podłogi – zaczyna z mocą. – Skoro nie mamy drużyny, która mogłaby grać w ustawieniu z trzema środkowymi obrońcami, to czas na zmiany. Największym problemem tej drużyny jest przejście z obrony do ataku. Należy szukać piłkarzy zdolnych do szybkich kontrataków lub wypracować odpowiednie schematy – podkreśla Kaczmarek.

MECZ Z PORTUGALIĄ JAKO INSPIRACJA

Przykład, który przywołuje, to mecz z Portugalią w eliminacjach do Euro 2008, kiedy to na Stadionie Śląskim Polska wygrała 2:1. – Grając w czwórkę z tyłu, na środku ustawiliśmy nominalnego pomocnika Arka Radomskiego, co okazało się kluczem do sukcesu. Wiedział, jak odnaleźć napastników, omijając drugą linię. Takie umiejętności przynoszą wymierne rezultaty – analizuje Kaczmarek. Zastanawia się też, czy warto kontynuować taktykę z trzema obrońcami, skoro regularnie kończy się ona stratą wielu goli.

Co dalej z naszą kadrą? Czy zmiany są naprawdę konieczne, czy może wsparcie i zaufanie w obronie to klucz do odniesienia sukcesu? Czas pokaże, ale jedno jest pewne – obecna sytuacja z pewnością nie napawa optymizmem fanów polskiego futbolu.

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie