Lotnisko im. Lecha Wałęsy w Gdańsku wprowadza od przyszłego roku nowatorskie zasady, które mają na celu poprawienie komfortu podróżnych. Nie wszyscy pasażerowie przyjęli tę wiadomość z entuzjazmem, co odzwierciedlają reakcje w komentarzach, gdy zapowiedź zmian opublikowano w sieci.
NOWE REGUŁY DLA PASAŻERÓW
Lotniska to miejsca o specyficznej atmosferze, funkcjonujące głównie jako przestrzenie oczekiwania. Można je określić jako „nie-miejsca” – często są zatłoczone, hałaśliwe i nieprzytulne. Gdańskie lotnisko postanowiło podjąć kroki w celu zredukowania hałasu. Od 2025 roku ma ono stać się tzw. „lotniskiem cichym” (Silent Airport), co w praktyce będzie oznaczać wyłączenie większości komunikatów głosowych. Pasażerowie nie usłyszą już ostatnich wezwań na pokład czy informacji dla spóźnionych podróżnych, zamiast tego wszelkie istotne wiadomości będą wyświetlane na ekranach w terminalu.
MNIEJ HAŁASU, WIĘCEJ SPOKOJU
Przewidziane zmiany mają na celu ograniczenie hałasu w terminalu i stworzenie spokojniejszej atmosfery, co z pewnością przyczyni się do lepszej jakości oczekiwania na lot. Komunikaty będą emitowane tylko w sytuacjach awaryjnych oraz w kontekście bezpieczeństwa. Władze lotniska apelują do podróżnych o regularne sprawdzanie monitorów, co wymusi zwiększoną czujność, ale także może okazać się korzystne dla tych, którzy pragną odpocząć przed wylotem.
REAKCJE UŻYTKOWNIKÓW
Decyzja o wprowadzeniu takiego rozwiązania natychmiast wywołała fale krytyki wśród internautów. Wielu komentujących zwracało uwagę, że brak komunikatów głosowych jest niefortunnym pomysłem. Pojawiły się również obawy dotyczące osób niewidomych, jednak przedstawiciele lotniska zapewniają, że dostępna będzie asysta dla osób z zaburzeniami wzroku.
Wśród negatywnych komentarzy można było przeczytać: „Czy pasażerowie wszędzie mogą widzieć wyświetlacze? A co z osobami, które chciałyby nieco odetchnąć przy kawie?” Z drugiej strony, znalazły się również pozytywne opinie, podkreślające potrzebę redukcji hałasu, zwłaszcza w kontekście przebodźcowania podczas długich podróży.
CISZA NA LOTNISKACH – TREND CZY MODA?
Pomysł wprowadzenia cichego lotniska nie jest nowością. Wiele lotnisk na świecie, takich jak warszawskie lotnisko im. Fryderyka Chopina czy Amsterdam Schiphol, już od lat wprowadza podobne praktyki, co świadczy o rosnącym trendzie w kierunku redukcji hałasu. Porty lotnicze w Kapsztadzie, Delhi, Dubaju oraz Singapurze także korzystają z tego rozwiązania, co pokazuje, że dążenie do stworzenia bardziej komfortowych warunków dla pasażerów staje się coraz bardziej powszechne.
W obliczu wprowadzanych zmian podróżni będą musieli zacząć stosować nowe nawyki, ale zyskanie spokoju w oczekiwni na lot może okazać się korzystne w dłuższej perspektywie.
