Dzisiaj jest 22 listopada 2024 r.
Chcę dodać własny artykuł

Kontrowersje w Radzie Mediów Narodowych: koalicja zaskakuje PiS

Wojciech Król, reprezentujący Koalicję Obywatelską, ma zostać nowym członkiem Rady Mediów Narodowych, zastępując odwołanego Krzysztofa Czabańskiego z PiS. Do tej pory, przedstawiciele koalicji rządzącej stanowczo podkreślali, że Rada jest niekonstytucyjna i powinna być zlikwidowana. Czy ich stanowisko się zmieniło? Urszula Augustyn z KO zapewnia: – Nie zmieniliśmy zdania, nadal opowiadamy się za likwidacją Rady Mediów Narodowych. Joanna Lichocka z PiS w odpowiada: – Politycy Koalicji Obywatelskiej zaplątali się w swoje własne działania, wpadając w pułapkę”.

POZYTYWNE OPINIE KOMISJI KULTURY

W wtorek sejmowa komisja kultury i środków przekazu wyraziła pozytywną opinię o kandydaturze Wojciecha Króla na członka Rady Mediów Narodowych. W głosowaniu 15 posłów było za, 9 przeciw, a 2 wstrzymało się od głosu. Król pełni także funkcję wiceszefa sejmowej komisji kultury. Ostateczne powołanie go do RMN wymaga teraz akceptacji Sejmu.

Krzysztof Czabański został odwołany z funkcji przewodniczącego i członka RMN 11 października. Posłowie KO zarzucili mu, że narusza zakaz łączenia członkostwa w Radzie z uczestnictwem w podmiocie świadczącym usługi medialne, jako że Czabański zasiadał również w Radzie Fundacji Lecha Kaczyńskiego, powiązanej z prawicowymi mediami. Czabański bronił się, twierdząc, że oskarżenia są nieuzasadnione i mają podłoże polityczne.

HIPOKRYZJA CZY KONIECZNOŚĆ?

Po odwołaniu Czabańskiego, posłowie KO nie wyznaczyli nikogo na jego miejsce, co sprawiło, że Rada pozostała w niepełnym składzie, licząc zaledwie czterech członków. W takiej sytuacji nie mogła podejmować kluczowych decyzji, co prowadziło do patu instytucjonalnego.

Niespodziewanie, Koalicja Obywatelska wnioskuje o uzupełnienie składu Rady, proponując Wojciecha Króla. W czasie posiedzenia komisji PiS wyraził zdziwienie tą decyzją, oskarżając KO o hipokryzję.

W uchwale Sejmu z grudnia 2023 roku podkreślono, że RMN nie może powoływać i odwoływać władz mediów publicznych, co jest niezgodne z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z grudnia 2016 roku. PiS utrzymuje jednak, że wyrok ten nie odnosi się do obecnej ustawy o RMN.

DEZORIENTACJA W KOALICJI

Przez długi czas Koalicja Obywatelska uważała Radę Mediów Narodowych za niekonstytucyjną, a jej członkowie wielokrotnie podkreślali potrzebę jej likwidacji. Poseł PiS Marek Suski pyta Króla: – Jeśli Rada jest nieistniejąca, to czemu wysyłacie tam swojego przedstawiciela? Czy uznajecie RMN za ciało konstytucyjne? – W odpowiedzi Król sprecyzował, że ustawa przyjęta przez Sejm domniemuje konstytucyjność do momentu orzeczenia TK.

Augustyn tłumaczy, że pomimo zamiaru likwidacji Rady, chcą oni, aby do tego czasu Rada nie podejmowała szkodliwych działań. Utrzymują, że planują przywrócenie kompetencji wyłaniania władz mediów publicznych do KRRiT.

Joanna Lichocka z PiS sugeruje, że KO, stawiając na Radę, wpadli w pułapkę własnych działań i obecnie próbują rozwiązać problem, który się sami stworzyli.

W ten sposób Koalicja Obywatelska stara się balansować między swoim dążeniem do likwidacji Rady a potrzebą przeciwdziałania jej działaniom, co rodzi pytanie o spójność ich działań i wizji dla mediów publicznych.

Źródło/foto: Interia

Już dziś dołącz do naszej społeczności i polub naszą stroną na Facebooku!
Polub na

Przeczytaj również:

Artykuły minuta po minucie